WP: Sławoj Głódź posiada nieruchomości warte nawet 15 mln złotych
Majątek Sławoja Głódzia, obecnie sołtysa na podlaskiej wsi, jest imponujący. Niedawno ujawniono, że polski hierarcha otrzymuje większą emeryturę niż sam Benedykt XVI. Okazuje się, że w przypadku wartości nieruchomości mówi się o kilkunastu milionach. Ile dokładnie przez lata posługi zgromadził arcybiskup?
Niedawno informowaliśmy, że abp Sławoj Głódź może pochwalić się emeryturą wyższą od samego Benedykta XVI. W momencie, gdy była głowa Kościoła katolickiego na całym świecie otrzymuje około 2,5 tys. euro emerytury (około 11,3 tys. złotych).
Podlaski sołtys pobiera nawet 18 tys. złotych świadczenia. Związane jest to z faktem, iż w przeszłości pełnił funkcję kapelana Wojska Polskiego.
Wirtualna Polska postanowiła sprawdzić, czy to wysoka emerytura to jedyny wyznacznik dostatniego życia hierarchy. Okazuje się, że nie. Sławoj Głódź pochwalić może się również innym majątkiem. Nie jest on mały.
Cenne nieruchomości Sławoja Głodzia
Informacje na temat warunków życia Sławoja Głódzia ujawnione przez WP to kolejny powód do poważnych przemyśleń na temat naśladowania skromnego cieśli przez członków polskiego Kościoła katolickiego.
Eksperci po informacjach dostarczonych przez dziennikarzy WP, w tym danych z ksiąg wieczystych czy aktów notarialnych wyliczyli, iż wszystkie nieruchomości Sławoja Głódzia mogą mieć wartość od 12,2 do 15,1 mln złotych.
Dla przykładu krocie ma kosztować już sam monumentalny budynek, nazywany pałacem, w podlaskiej Bobrówce. Budynek ma powierzchnię 13 048 m2. Eksperci z Cenatorium na zlecenie WP wskazali, że pałac jest "zabudowany budynkiem zbiorowego zamieszkania (Caritas Archidiecezji Białostockiej, ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny), dwukondygnacyjnym, o powierzchni zabudowy około 700 m2 oraz siedmioma budynkami/budowlami o funkcjach pomocniczych (o powierzchni zabudowy od 90 do 200 m2)". Tylko jego wartość wyceniono na około 6-8 mln złotych.
Źródło: Jakub Kaminski/East News
Ponad 300 tys. mógł zarobić na mieszkaniu w centrum Warszawy
W 2006 roku Sławoj Głódź sprzedał mieszkanie w samym centrum stolicy. Nie odpowiedział na pytania dziennikarzy WP dotyczące tego, jak w 1999 roku stał się jego właścicielem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dwupokojowe mieszkanie o wielkości 53 m2 mogło przynieść mu wtedy nawet 378 tys. złotych zysku. W tamtym okresie średnia cena metra kwadratowego wynosiła około 7140 zł. Nie są to jednak oficjalne dane, gdyż hierarcha, a obecnie sołtys, nie zdecydował się ujawnić, ile zarobił na sprzedaży nieruchomości.
Nie musi martwić się o wścibskich sąsiadów. Sławoj Głódź graniczy ze swoją rodziną
Większość nieruchomości, w tym działki posiadane przez Sławoja Głódzia, otoczone są przez tereny należące do najbliższych arcybiskupa. Miejsce, gdzie mieszka sołtys oddalone jest od pałacu o około 3 kilometry.
- Posiadłość Głodzia składa się z dwóch działek należących do niego samego oraz dwóch działek należących do dwóch członków jego bliskiej rodziny. Całość otoczona jest betonowym płotem. Do środka prowadzą trzy bramy - pisze w artykule na temat podlaskiego sołtysa WP.
Zajęty obowiązkami swojego sołectwa były hierarcha Kościoła nie decyduje się na ustosunkowanie do ujawnionych informacji na temat jego pokaźnego majątku.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Prezentacja Polskiego Ładu w Otyniu. Europosłanka PiS: "Opozycja nam zdziczała!"
Victor Orban wykorzystywał Pegasusa do inwigilowania dziennikarzy i opozycjonistów na całym świecie
Źródło: wp.pl Zdjęcie główne: TOMASZ MATUSZKIEWICZ / SUPER EXP/AGENCJA SE/East News; (zdjęcie wykadrowane) Piotr Molecki/East News
