TVN ujawnia majątek Mateusza Morawieckiego

Mateusz Morawiecki bohaterem wydania „Faktów” TVN

Nie cichną komentarze wokół „Polskiego Ładu”. Od momentu jego ogłoszenia, w mediach trwa zacięta bitwa o to, kto na programie skorzysta, kto straci i jaki pojawił się podział na linii płacowej w związku z nowymi planami rządu.

„Fakty” TVN postanowiły odnieść się do tej sprawy w nieco inny sposób - prześwietliły dokładnie majątek Mateusza Morawieckiego. Celem było wskazanie go jako osoby bogatej, a więc tej, która przez nowy program miałaby być potępiana.

Na początku reportażu „Punkt widzenia” reporter Jakub Sobieniowski zaznaczył, że transparentność obozu władzy nie jest już taka, jaką ją wcześniej malowano - rozliczanie własnych polityków się skończyło, a wśród podwładnych Jarosława Kaczyńskiego znajduje się wiele osób, które nie muszą martwić się o pieniądze.

Przywołano wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z Polskiego Radia, w której zaznaczył on, że bogaci w tej chwili wspierani są na różne sposoby w innych sferach niż państwowa. Miał stwierdzić, że należy bronić wszystkich biedniejszych od nich i dać im warunki. Równocześnie zaznaczył, że chodzi mu głównie o tych, którzy pływają jachtami i mieszkają w pałacach.

Ta ostatnia kwestia przypominała przycichłą już aferę związaną z szefem Orlenu, Danielem Obajtkiem, który okazał się mieć całe stado nieruchomości, z których część była nieomal prawdziwymi pałacami.

Tymczasem redakcja skupiła się na jachtach właśnie - chcąc pokazać, że Morawieckiego stać by było na taki luksus, reporterzy wycenili dokładnie luksusowy jacht motorowy. Gdyby premier zakupił taki wart około 4 mln zł, wciąż na koncie pozostawałby mu milion - takie kwoty przedstawiał w swoim oświadczeniu.

Morawiecki nieprzychylny bogatym, sam jednak ma wiele nieruchomości

Z wypowiedzi Morawieckiego również nie wynika, by był on przychylny osobom bogatym. Według posła KO, Mariusza Witczaka, premier miał stać się figurą walczącą o prawa biedniejszych. Dla polityka opozycji jasnym jest jednak, że ta fasada szybko opadnie ze względu na stan konta przywódcy rządu.

Reporterzy „Faktów” wykazali, że Morawiecki może pochwalić się również całym szeregiem nieruchomości - dwa domy (wartość ok. 5 mln zł), mieszkanie (wartość ok. 1 mln zł) oraz połowę segmentu (wartość ok. 600 tys. zł).

Pojawiła się również kwestia przepisywania majątku na żonę, by nie stał on w rozliczeniach statusu majątkowego podczas składania oświadczenia. Pani Morawiecka stała się m.in. posiadaczką 15 hekatrowej działki zakupionej od Kościoła katolickiego za 700 tys. zł. Dziś ta ziemia warta jest miliony.

Prześwietlanie majątku nie będzie w tym wypadku prostą sprawą, bo więcej informacji o nim nie chce ujawnić również rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska, która twierdzi, że sprawa ta jest zbyt osobista i delikatna,.

Czy Morawiecki mimo majątku mógłby aspirować do roli obrońcy praw osób z klasy średniej i niższej czy też wizerunek ten pozostanie już na zawsze spalony?

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Opiekun syna Krawczyka o tym, co Ewa Krawczyk chciała mu zrobić. Porażające doniesienia, wdowa zaprzecza

• IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia. Trzeba przygotować się na groźne burze

• Minister zdrowia ogłosił, kiedy życie powróci do normalności. "Wychodzimy na ostatnią prostą"

źródło: [teleshow.wp.pl]