Na terenie ośrodka wypoczynkowego w Antoninie utonął 2,5-letni chłopiec. Dziecko miało opuścić domek przez nieuwagę rodziców. Oboje usłyszeli już zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.Zgłoszenie o dziecku unoszącym się na tafli jeziora Szperek trafiło do strażaków z PSP w Ostrowie Wielkopolskim w czwartek 15 lipca we wczesnych godzinach porannych.Na teren ośrodka wczasowego w miejscowości Antonin rozdysponowano pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej, dwa zastępy OSP, a także wykwalifikowaną grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Konina.