wtv.pl > Polska > Świadek śmiertelnego wypadku w Katowicach opowiedział o okolicznościach zdarzenia. Kierowca zachowywać się miał bardzo agresywnie
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:58

Świadek śmiertelnego wypadku w Katowicach opowiedział o okolicznościach zdarzenia. Kierowca zachowywać się miał bardzo agresywnie

Wypadek autobusu
slaska.policja.gov.pl

Z relacji mężczyzny wynika, że kierowca zachowywał się bardzo agresywnie.

Pracownik budki z kebabem, znajdującej się nieopodal miejsca zdarzenia, w którym doszło do śmiertelnego potrącenia 19-letniej kobiety z Katowic, opowiedział o tym, jak z jego perspektywy wyglądało tragiczne wydarzenie.

Echa tragicznego wypadku w Katowicach

Wciąż badane są okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w Katowicach w sobotni poranek. Na jezdni ul. Stawowej awanturowała się i przepychała grupa osób.

W pewnym momencie na drodze pojawił się autobus, który wyraźnym sygnałem klaksonu dał znak, by osoby stwarzające niebezpieczeństwo na jezdni wycofały się na chodnik.

To nie pomogło jednak w niczym, a jedynie wzmogło agresję niektórych z osób znajdujących się na ulicy. Uspokoić sytuację próbowała najprawdopodobniej 19-letnia kobieta, która zbliżyła się do jednego ze stojących na ulicy mężczyzn, odwrócona tyłem do czoła autobusu.

W tym momencie samochód ruszył, potrącając 19-latkę i omal nie rozjeżdżając stojącego tuż obok mężczyznę. W wyniku zdarzenia kobieta zmarła. Kierowca autobusu został aresztowany i usłyszał zarzut zabójstwa.

Relacja świadka

Do jednego ze świadków wydarzenia, pochodzącego spoza granic Polski pracownika pobliskiej budki z kebabem, udało się dotrzeć Radiu Zet.

Zdaniem mężczyzny, kierowca autobusu poruszał się wyjątkowo agresywnie, jakby jego celem było doprowadzenie do śmierci znajdujących się na ulicy osób.

- Grupa ludzi się biła, a ta dziewczyna chciała ich uciszyć. Weszła na drogę - opowiadał rozmówca Radia Zet - Ten kierowca, nie wiem, był zły. Jechał tak, jakby chciał zabić ludzi - dodał.

Zdaniem mężczyzny, przyczyny bójki na ulicy należy dopatrywać się w nadużyciu alkoholu przez jej uczestników.

- Dla mnie to było straszne, okropne uczucie - wyznał pracownik punktu gastronomicznego - Ten kierowca zachował się źle - ocenił.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: radiozet.pl, wtv.pl Zdjęcie: slaska.policja.gov.pl

Powiązane