Nieoficjalne doniesienia WP: Przemysław Czarnek będzie chroniony przez SOP
Przemysławowi Czarnkowi przyznano ochronę Służby Ochrony Państwa – nieoficjalnie donosi Wirtualna Polska. Minister edukacji i nauki miał złożyć wniosek z związku z kierowanymi pod jego adresem pogróżkami.
Za wnioskiem o przyznanie ochrony SOP stać ma sam minister edukacji. Zgodę miało z kolei wydać MSWiA. Portal zastrzega, że nieoficjalne doniesienia zostały potwierdzone w dwóch źródłach.
Powodem zawnioskowania o usługi Służby Ochrony Państwa miał być hejt pod adresem polityka, a także pogróżki, które w ostatnim czasie miał otrzymywać szef MEiN.
Przemysław Czarnek z ochroną?
Nie jest tajemnicą, że działalność Przemysława Czarnka jako ministra edukacji budzi ogromne kontrowersje niemal od początku jego rządów w ministerstwie, gdy w październiku ubiegłego roku zastąpił na stanowisku Dariusz Piontkowskiego.
Nowego szefowi MEiN zarzuca się choćby narzucanie uczniom katolickiego światopoglądu czy otwarte krytykowanie osób LGBT.
– Poziom ataku i kłamstwa na mój temat jest tak duży, że wcale się nie dziwię, że jestem nisko oceniany – przekonywał we wtorkowej rozmowie z Onetem minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
SOP używany coraz częściej
WP przypomina, że według przepisów ochrona jednostek SOP przysługuje jedynie na wybranych stanowiskach. Mianowicie: prezydentowi, marszałkowi Sejmu, marszałkowi Senatu, premierowi, wicepremierowi, ministrowi spraw wewnętrznych oraz ministrowi spraw zagranicznych.
Od czasu rządów Prawa i Sprawiedliwości usługi Służby Ochrony Państwa przyznawane są jednak znacznie częściej.
W minionych latach korzystali z nich choćby Jacek Kurski, Adam Niedzielski czy Krystyna Pawłowicz.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Ferie zimowe z podziałem na województwa? Czarnek: “Jeśli tylko sytuacja pandemiczna pozwoli”
TVN24 przerwało konferencję Zbigniewa Ziobry, by wydać sprostowanie do jego słów. Sprawę skomentował Tomasz Siemoniak
Początek czwartej fali. Wiceminister zdrowia: 533 nowych przypadków
Źródło: WP, wtv.pl