wtv.pl > Polityka > TVN24 przerwało konferencję Zbigniewa Ziobry, by wydać sprostowanie do jego słów. Sprawę skomentował Tomasz Siemoniak
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 09:07

TVN24 przerwało konferencję Zbigniewa Ziobry, by wydać sprostowanie do jego słów. Sprawę skomentował Tomasz Siemoniak

TVN24 przerwało konferencję Zbigniewa Ziobry, by wydać sprostowanie do jego słów. Sprawę skomentował Tomasz Siemoniak
Andrzej Iwanczuk/Reporter - zdjęcie ilustracyjne

W TVN24 zdecydowano się przerwać konferencję Zbigniewa Ziobro, by przedstawić sprostowanie do jego słów dotyczących nominacji sędziowskich w Niemczech. Zdaniem Tomasza Siemoniaka, stacja miała pełne prawo, by zareagować w ten sposób.

To nie pierwszy raz, gdy Zbigniew Ziobro porównuje polski system wyboru sędziów do tego, panującego w Niemczech.

TVN24 przerywa Zbigniewowi Ziobrze

Podczas wtorkowej konferencji Zbigniew Ziobro zabrał głos w sprawie wniosku Komisji Europejskiej, która nalega na zastosowanie kary wobec Polski za niezastosowanie się do wyroku TSUE.

Polityk uznał to za niesprawiedliwe i po raz kolejny porównał system wyboru sędziów w Polsce do tego, panującego w Niemczech.

- (...) w przypadku Polski KE nie uznaje udziału polskiego parlamentu w wyłanianiu rady sądownictwa jako bardzo pośredniego udziału w procesie przyszłego wyłaniania sędziów i wskazuje, że jest to mechanizm, który rodzi wątpliwości co do przyszłej niezawisłości sędziów - wskazał minister sprawiedliwości - A w przypadku Niemiec ta sama KE w pełni akceptuje i toleruje sytuację, kiedy bezpośrednio niemieccy politycy wybierają sędziów do niemieckiego SN - dodał.

W pewnym momencie relacja z konferencji transmitowana w TVN24 została przerwana, a oczom widzów ponownie ukazała się prowadząca pasmo Joanna Kryńska, która przedstawiła sprostowanie do słów ministra.

Siemoniak o zabiegu TVN-u

- To Konkret24 dla państwa, mówiący, że o nominacjach sędziowskich decydują ministerstwa sprawiedliwości krajów związkowych przy współudziale parlamentów związkowych i przedstawicieli samorządu sędziowskiego - w różnych proporcjach, w zależności od landu - przekazała prezenterka, nawiązując do artykułu Konkret24 - A więc nie wyłącznie politycy, jak padło to na konferencji - dodała.

O sprawę w programie "Tłit" Wirtualnej Polski zapytany został były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Polityk ocenił, że stacja miała prawo zareagować w ten sposób.

- Żadna telewizja nie ma obowiązku transmitowania w całości konferencji - stwierdził Siemoniak - Dobrze, że w tym przypadku tak zrobiono. Są jakieś granice opowiadania nieprawdy - ocenił.

Zasugerował również, że dziennikarze powinni zwracać uwagę swoim widzom na sytuację, gdy politycy przekazują im fałszywe informacje.

- Uważam, że jeżeli minister Ziobro wyraża nawet najbardziej absurdalne opinie, to niech je wyraża - widzowie niech to oceniają - powiedział były minister - Ale jeśli opowiada nieprawdę, to niech to dziennikarze weryfikują - wskazał.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wp.pl, natemat.pl, wtv.pl

Wybór Redakcji