Nie żyje niezwykle ceniony lekarz onkolog Zginął w wypadku
Nie żyje prof. Leszek Miszczyk, były szef Centrum Onkologii w Gliwicach. Uznany onkolog został jedną z ofiar tragicznego wypadku, do którego nad ranem doszło na drodze krajowej nr 88.
We wtorkowy poranek w ciągu kilku minut doszło do dwóch bardzo poważnych wypadków na drodze krajowej w Gliwicach.
W wyniku kolizji śmierć poniósł motocyklista, a ranna została kobieta wraz z kilkuletnim dzieckiem.
Oba wypadki dzieliło zaledwie 800 metrów. Jak przypomina Onet, początkowo z niewyjaśnionych przyczyn na przeciwległy pas ruchu zjechała kobieta prowadząca pojazd marki Toyota.
Auto uderzyło w nadjeżdżający samochód dostawczy. Mimo obrażeń doznanych przez kobietę i obecne w samochodzie 9-letnie dziecko ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wypadek w Gliwicach. Nie żyje prof. Leszek Miszczyk
W wyniku wypadku na drodze krajowej nr 88 powstał zator. Kilka minut później samochód osobowy zderzył się z motocyklem.
Zgłoszenie dotyczące wypadku pod wiaduktem wpłynęło zaledwie cztery minuty po odnotowanym o 9:26 zderzeniu toyoty z samochodem dostawczym.
W wyniku poniesionych obrażeń motocyklista zmarł. Kilka godzin później potwierdzono, że ofiarą jest prof. Leszek Miszczyk, uznany polski onkolog.
Doniesienia Onetu potwierdziła już rzeczniczka Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach, którym do 2016 roku kierował tragicznie zmarły onkolog.
Prof. Miszczyk był uznanym specjalistą. Profesor znany jest m.in. z nadzorowania prac nad stosowaniem znaczników z czystego złota w radioterapii raka stercza.
Rozwiązanie pozwoliło zwiększyć precyzję naświetlań, co w efekcie przyczyniło się do zredukowania liczby powikłań, podaje portal.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: Onet