wtv.pl > Świat > Kanada: Justin Trudeau w ciężkiej sytuacji przed wyborami. Został skrytykowany i obrzucony żwirem
Jan Kietliński
Jan Kietliński 19.03.2022 09:14

Kanada: Justin Trudeau w ciężkiej sytuacji przed wyborami. Został skrytykowany i obrzucony żwirem

Justin Trudeau
JUSTIN TANG/AFP/East News

20 września w Kanadzie mają odbyć się przedterminowe wybory parlamentarne. Aktualny premier Kanady, Justin Trudeau ma nadzieję, że jego partia zdobędzie większość w parlamencie. Tymczasem w sondażach doszło do przetasowania na szczycie i partia Trudeau straciła prowadzenie na korzyść konserwatystów pod przewodnictwem Erina O’Toola. Ostatnia debata kandydatów w prowincji Quebec była bardzo emocjonująca, a Justin Trudeau został ostro skrytykowany przez swoich przeciwników.

Wybory zaplanowane już na 20 września odbędą się zaledwie dwa lata po poprzednim głosowaniu. Justin Trudeau zapowiedział je w połowie sierpnia, mając nadzieję, że jego partia zdobędzie parlamentarną większość, co pozwoli mu sprawniej i po jego myśli działać wobec skutków pandemii COVID-19.

Tymczasem pewność zwycięstwa aktualnego premiera nie przysporzyła mu szczęścia. Najnowsze sondaże są bowiem bardzo niekorzystne wobec Trudeau. O'Toole, lider Konserwatywnej Partii Kanady (CPC), przejął prowadzenie nad liberałami. Najbliższy tydzień w Kanadzie z pewnością będzie bardzo gorący.

Przeciwnicy ostro krytykują premiera

Justin Trudeau był pewny co do zwycięstwa Liberalnej Partii Kanady (LPC). Polityk od lat cieszy się ogromnym poparciem wśród Kanadyjczyków. Nie spodziewał się, że przedterminowe wybory mogą odbić się przeciwko niemu. Polityk bowiem nie przewidział, że w Kanadzie zaczną w zastraszającym tempie rosnąć przypadki zakażeń koronawirusem w przeddzień wyborów.

W środę wieczorem, w miejscowości Gatineau, odbyła się druga debata przedwyborcza, tym razem w języku francuskim, czyli drugim kanadyjskim językiem urzędowym. Dla ⅓ mieszkańców Kanady, francuski jest pierwszym językiem. Starli się na niej Justin Trudeau z Liberalnej Partii Kanady (LPC), Erin O’Toole z Partii Konserwatywnej (CPC) i lider Bloku Quebeckiego, Yves-Francois Blanchet, Nowej Partii Demokratycznej (NDP) - Jagmeet Singh, a także Partii Zielonych - Annamie Paul.

Podczas debaty najgoręcej było między Trudeau i O’Toolem. Lider konserwatystów zarzucał Trudeau organizację wyborów w trakcie pandemii. Stwierdził również, że administracja Trudeau nie poradziła sobie w walce z emisją gazów cieplarnianych, co Trudeau próbuje przykryć ładnymi słowami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

“Nie możemy sobie pozwolić na cztery lata z panem Trudeau” - podsumował wypowiedź Erin O’Toole.

Tymczasem Justin Trudeau zarzucił przeciwnikowi kontakty z producentami broni. Premier stwierdził, że O’Toole chce współpracować z konkretnymi grupami interesów, a umowy i zysk są dla niego ważniejsze niż dobro Kanadyjczyków. Skrytykował plany konserwatystów co do powszechnego dostępu do broni palnej. Trudeau wspomniał też, że O’Toole chce ograniczyć dostęp do aborcji i “cofnąć Kanadę w mentalnym rozwoju”.

Erin O’Toole zaprzeczył, jakoby istniały plany na ograniczanie dostępu do aborcji, mimo że polityk znany jest z wypowiedzi krytykujących zabiegi.

Trudeau podsumował swoją wypowiedź mówiąc, że jego partia ma jako jedyna “ambitny i realny” plan na walkę z kryzysem, a przeciwnicy według niego nie mają sensownej alternatywy dla obywateli.

Na koniec doszło do potyczki słownej między Trudeau a Yves-Francois Blanchetem. Blanchet jest liderem Bloku Quebeckiego, który oskarża Trudeau o zaniedbywanie praw i tożsamości Quebecu, z którego pochodzi sami Trudeau. Prowincja ta bowiem od lat stara się uzyskać niepodległość, z uwagi na ogromne różnice kulturowe i etniczne między resztą Kanady. Wielu mieszkańców Quebecu nie mówi po angielsku, a francuskie dziedzictwo wpływa na poczucie niezależności. 

Justin Trudeau jest synem Pierre’a Philippa Yves'a Elliott’a Trudeau, który w przeszłości był dwukrotnie premierem Kanady. Polityk mimo quebeckiego pochodzenia, nie jest w Quebecu lubiany, ponieważ był bezpośrednio odpowiedzialny za zmiany konstytucyjne, które uniemożliwiły Quebecowi walkę o niezależność. Głosy rodzimego dla Justina Trudeau Quebecu są bardzo istotne, gdyż jest to kluczowa prowincja w drodze po zwycięstwo.

Zgodnie z sondażami, Liberalna Partia Kanady (LPC) może liczyć na 29 proc. poparcia. Tymczasem konserwatyści (CPC) pod przywództwem Erina O'Toola wypadają lepiej, bo mają szansę na 34 proc. głosów.

Trudeau obrzucony żwirem przez antyszczepionkowców

Podczas przedwyborczego tournee, Justin Trudeau zawitał do miasta London w Ontario. Na miejscu czekała go przykra niespodzianka, ponieważ oprócz zwolenników, przed jego autokarem ustawiła się grupa antyszczepionkowców, którzy sprzeciwiają się nowym restrykcjom sanitarnym wprowadzonym przez Trudeau.

Na mocy nowych zasad, tylko zaszczepione osoby mogą wsiąść na pokład samolotów i pociągów, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych. Jedynym wyjątkiem są osoby, które posiadają medyczne zaświadczenie o braku możliwości przyjęcia szczepionki.

Decyzja ta doprowadziła do protestów w wielu miastach Kanady. Przeciwnicy zarzucają premierowi segregację i podziały, a także sprzeciwiają się niezależności wobec praw covidowych, jaką Trudeau dał poszczególnym prowincjom.

Antyszczepionkowcy zgromadzeni na wiecu Trudeau w London obrzucili polityka żwirem, gdy ten wsiadał do autobusu. Premier Kanady poinformował, że nie ucierpiał w wyniku tego incydentu. Okazało się, że żwirem zostali obrzuceni również pracownicy lokalnej stacji informacyjnej.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV: