wtv.pl > Polityka > Wyciek danych z e-maila Michała Dworczyka. Czy rząd chciał wykorzystać wojsko do stłumienia Strajku Kobiet?
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:52

Wyciek danych z e-maila Michała Dworczyka. Czy rząd chciał wykorzystać wojsko do stłumienia Strajku Kobiet?

Michał Dworczyk wyciek
Piotr Molecki/East News

Rząd podkreślił, że opublikowane przez hakerów wiadomości pochodzące ze skrzynki szefa Kancelarii Premiera zostały spreparowane.

Na rosyjskiej platformie Telegram pojawiła się kolejna wiadomość, pochodząca rzekomo ze skrzynki pocztowej Michała Dworczyka. Jej treść sugeruje, że rząd rozważał wykorzystanie wojska do stłumienia manifestacji Strajku Kobiet.

Szokujący e-mail Michała Dworczyka

Na Telegramie, rosyjskiej platformie, na której pojawiły się wiadomości e-mail pochodzące rzekomo z poczty elektronicznej Michała Dworczyka opublikowana została nowa wiadomość.

Korespondencja pochodzić ma z 27 października ubiegłego roku i wysłana miała być do premiera Mateusza Morawieckiego, rzecznika rządu Piotra Müllera, szefa gabinetu politycznego Krzysztofa Kubowa oraz dawnego zastępcy dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu Mariusza Chłopika.

Z treści wiadomości dowiedzieć się można, że rząd rozważać miał wysłanie na ulice oddziałów wojska w celu stłumienia manifestacji Strajku Kobiet, które przetaczały się przez cały kraj pod koniec 2020 r.

Z informacji zawartej w komunikacie wynika, że szef Kancelarii Premiera był przeciwny takiemu rozwiązaniu.

Michał Dworczyk sprzeciwił się użyciu wojska?

- Użycie wojska w aktualnej sytuacji rodzi liczne ryzyka prowokacji, oskarżeń, ogromnych strat wizerunkowych dla rządu i wojska oraz budzi skrajnie negatywne skojarzenia - czytamy w korespondencji opublikowanej na rosyjskiej platformie - Obecna sytuacja powinna być zabezpieczana przez siły policyjne oraz wsparcie ze strony formacji straży pożarnej - napisano.

Z wiadomości wynika, że Dworczyk sugerował, że manifestacje wygasnąć muszą same z siebie, ponieważ nastroje wywołane decyzją TK okazały się znacznie silniejsze niż strach przed zakażeniem koronawirusem.

Za jedyne rozwiązanie szef Kancelarii Premiera uznać miał próbę nawiązania dialogu z protestującymi, a użycie wojska proponował jedynie do zabezpieczenia budynków publicznych, czy kościołów.

Przypomnijmy - 9 czerwca Michał Dworczyk opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym wyznał, że jego skrzynka e-mail stała się celem ataków cyberprzestępców.

15 czerwca w programie "Graffiti" Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził, że ofiarą hakerów padło więcej polityków. 16 czerwca zwołane zostało niejawne posiedzenie Sejmu, na którym przedstawiono skalę zagrożenia.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wp.pl, wtv.pl

Zdjęcie: Piotr Molecki/East News