W Peru doszło do kolejnego tragicznego wypadku. W wyniku wypadku zginęło 27 górników
Dramatyczne doniesienia z Ameryki Południowej. W Peru doszło do wypadku autobusowego, w którym zginęło aż 27 osób. Liczba rannych również nie jest mała.
Podróż z pracy do domu okazała się aż dla 27 Peruwiańczyków tą ostatnią. Górnicy jadący autobusem stoczyli się w przepaść.
Na początku była mowa jedynie o 15 ofiarach śmiertelnych. Dane te szybko zostały jednak zaktualizowane. Głos zabrała firma będąca właścicielem kopalni, w której pracowali mężczyźni.
Peru: wypadek autokaru z górnikami wracającymi do domu
Do wypadku doszło około 450 km od Limy, stolicy Peru. Miejscem zdarzenia była droga pomiędzy Nasca i Puquio.
Mężczyźni wracali górską trasą po skończeniu zmiany w kopalni mieszczącej się miejscowości Arequipa. W pewnym momencie autobus wypadł z trasy i stoczył się w przepaść.
— Ubolewamy nad śmiercią 27 naszych ludzi — przekazano w komunikacie firmy Ares po wypadku autobusu.
#Perú 🇵🇪| Autoridades confirman que la cifra de muertes ascienden a 27, luego del accidente del autobús en Nazca. #N4V pic.twitter.com/wxBNFWGsXk
— Noticias 4Visión (@noticias4vision) June 18, 2021
Nie żyje 27 górników
Na ten moment bilans ofiar mówi o 27 zmarłych mężczyznach. Autobus runął w dół po 400-metrowym zboczu. Jedną ze śmiertelnych ofiar ma być kierowca.
Nieoficjalne wiadomości mówią o tym, że jest on potencjalnym sprawcą tragedii. Możliwe, że zasnął za kierowcą w czasie jazdy.
Inny brany pod uwagę scenariusz mówi o tym, że do niespodziewanej zmiany trasy pojazdu przyczynił się jego zły stan techniczny.
Górnicy wracali do domów po kilku tygodniach fizycznej pracy pod ziemią. — Mój brat wypadł przez okno i upadł na kamienie. Jest ranny, całkowicie sparaliżowany — mówiła w rozmowie z mediami siostra jednego z poszkodowanych mężczyzn.
Tragiczne wypadki w Peru
Wypadek autobusu z górnikami to kolejne tragiczne zdarzenie w Peru w ciągu ostatnich dni. Jak podaje Wirtualna Polska, 8 czerwca, również w czasie podróży autokarem, zginęło 18 osób. Pojazd stoczył się do wąwozu w regionie La Libertad.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Katowice: larwy biedronki azjatyckiej na placu zabaw. Do akcji wkroczyli strażacy
Dyrektorka przedszkola związała dziecku ręce taśmą klejącą? 3-latek miał być niegrzeczny
Pożar zakładu lakierniczego w Kowalewie. Na miejsce skierowano 21 zastępów straży pożarnej
Źródło: Wirtualna Polska
Zdjęcie głównie: (zdjęcie ilustracyjne) Xinhua News/East News