Katowice: larwy biedronki azjatyckiej na placu zabaw. Do akcji wkroczyli strażacy
Katowice. Służby zamknęły plac zabaw oraz strefy wypoczynku przy ul. Dunikowskiego. Wszystko dlatego, że na placu pojawiły się larwy biedronki azjatyckiej, które mogą silnie uczulać. Strażacy musieli rozpylić środek owadobójczy.
Biedronka azjatycka w Polsce jest gatunkiem inwazyjnym, o czym na własnej skórze przekonali się mieszkańcy Katowic. Na Okrzei na murach parku oraz na terenie placu zabaw zauważono dużą ilość larw tego owadu.
Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej (KZGM) przekazał, że konieczne jest czasowe ograniczenie dostępu do infrastruktury na ulicy Dunikowskiego w Katowicach. Po konsultacjach urzędnicy zdecydowali, że do działań wkroczyć muszą służby.
Inwazja biedronek azjatyckich w Katowicach
KZGM w Katowicach przekazał, że w związku z faktem, iż biedronka azjatycka może wywoływać silne alergie, plac zabaw musi zostać zamknięty. W komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych widzimy mur, na którym znajdowało się mnóstwo owadów.
Katowickie służby odczekały dobę z nadzieją, iż biedronka azjatycka się przemieści. Niestety do tego nie doszło i konieczne było wdrożenie innych rozwiązań.
Służby rozpyliły środek owadobójczy
Przez ostatnie 20 lat biedronka azjatycka rozprzestrzeniła się zarówno w Europie, jak i na terenie obu Ameryk. W Polsce po raz pierwszy jej obecność zaobserwowano w 2006 roku w Poznaniu.
KZGM w Katowicach przekazał, iż do walki z owadem włączyli się strażacy. Zadecydowano o rozpyleniu środka owadobójczego. Z racji, iż miejsce, gdzie pojawiły się larwy to miejsce, gdzie bawią i odpoczywają dzieci, działania musiały być stanowcze.
Biedronka azjatycka silnie uczula, dlatego zagrożenie związane z narażeniem najmłodszych mieszkańców Katowic na niebezpieczeństwo było realne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nie od razu zadecydowano o chemicznym pozbyciu się larw biedronki azjatyckiej
Sylwia Andrykowska z KZGM w Katowicach w rozmowie z lokalnym portalem Katowice24 przekazała, iż decyzja o skorzystaniu ze środka owadobójczego była odkładana w czasie.
- Czym mniej chemii tym lepiej - przekazała, zwracając uwagę, iż środki chemiczne wpływają również na inne elementy ekosystemu, jak zwierzęta i roślinność.
Argumentem, który przeważył szalę na korzyść chemicznego rozwiązania, był fakt, iż biedronka azjatycka mogła zagrozić dzieciom korzystającym z placu zabaw.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Wrocław: pięciu 12-latków zatrzymanych ws. dewastacji nagrobków
Dyrektorka przedszkola związała dziecku ręce taśmą klejącą? 3-latek miał być niegrzeczny
Kraków: straż miejska interweniowała ws. zatrzaśniętego w nagrzanym samochodzie dziecka
Źródło: wtv.pl, katowice24 Zdjęcie główne: KZGM w Katowicach