wtv.pl > Polska > Strzelanina w Warszawie. Jedna osoba trafiła do szpitala, jest ranna
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:45

Strzelanina w Warszawie. Jedna osoba trafiła do szpitala, jest ranna

policja
Pixabay / Andrzej Rembowski

W Warszawie doszło do strzelaniny. Na ten moment nie ma jeszcze zbyt wielu informacji, jednak pewne jest, że są ofiary.

Strzelanina w Warszawie

Informacje o niebezpiecznym zdarzeniu w Warszawie przekazał TVN 24. Z pierwszych wiadomości dotyczących strzelaniny wynika, że miała ona miejsce na Gocławiu, na ulicy Bora-Komorowskiego.

Dokładniejsze informacje na temat strzelaniny w stolicy mówią, iż odbyła się ona w sąsiedztwie gocławskiej pralni chemicznej. Na ten moment wiadomo, że ranna została jedna osoba.

Ofiara ta zostać miała karetką pogotowia przewieziona do szpitala. Nie podano, czy jej stan zagraża życiu. Na miejscu natychmiast pojawiły się policja oraz straż pożarna. Reporter TVN Warszawa Tomasz Zieliński podaje, że za jednym z parawanów znajduje się plama krwi.

Według nieoficjalnych relacji świadków wynika, że strzały oddawać mieli policjanci. - Pralnia znajduje się w środku osiedla, to miejsce między parkingami, placem zabaw i licznymi sklepami. Z relacji świadków wynika, że widzieli strzały oddawane przez policję. Ale jak zaznaczam, to niepotwierdzone informacje. W pralni wybita jest szyba - przekazywał Tomasz Zieliński z TVN Warszawa.

Warszawa: policja nie udziela jeszcze informacji

Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji przekazała, że obecnie policja nie udziela jeszcze informacji w związku z wydarzeniem na Gocławiu. Podkreśliła, że sama interwencja jeszcze trwa.

Według informacji reportera TVN Warszawa wynika, że na miejscu nieustannie pojawiają się kolejne siły policji i straży pożarnej. Duża część terenu wokół pralni na warszawskim Gocławiu wydzielona została taśmami, tak by nikt nie zbliżał się do terenu akcji.

Dodatkowo na miejscu znajdować się mają aż cztery karetki. Policjanci natomiast mają przeszukiwać teren, zarówno ten wokół budynku, jak i w jego wnętrzu.

Sprawa będzie wyjaśniana

Reporter TVN Warszawa obecny na miejscu zdarzenia przekazał, że tuż przed godziną 15 na miejscu pojawili się technicy policyjni. Mieli wchodzić do pralni przy ulicy Bora-Komorowskiego 4 ubrani w specjalistyczne stroje.

- Udało mi się zrobić zdjęcie, na którym przybliżyłem to, co dzieje się w środku. Na blacie udało mi się zauważyć przedmiot przypominający broń. Być może ta broń była użyta w tym zdarzeniu - powiedział Tomasz Zieliński.

Na ten moment nie wiadomo, czy w zdarzeniu ranna została jedynie jedna osoba. Dodatkowo nieznane są same przyczyny strzelaniny. Spora część informacji przekazywanych przez Tomasza Zielińskiego to obecnie nieoficjalne i niepotwierdzone przez służby wiadomości.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: TVN 24 / TVN Warszawa / Onet

Tagi: Warszawa
Powiązane