wtv.pl > Polska > Oskarżany o krycie pedofilii kardynał Dziwisz wypoczywa w Chorwacji. "Nie widzę skruchy"
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:54

Oskarżany o krycie pedofilii kardynał Dziwisz wypoczywa w Chorwacji. "Nie widzę skruchy"

kardynał dziwisz - chorwacja
Rex Features/East News; Fakt

Podczas gdy w Watykanie toczy się śledztwo dotyczące tuszowania przypadków pedofilii przez kardynała Stanisława Dziwisza, hierarcha postanowił wypocząć nad Adriatykiem. Sprawę skomentowali mieszkańcy rodzinnej miejscowości duchownego.

Nad kardynałem Dziwiszem gęstnieją czarne chmury. Dyskusję w sprawie wkładu hierarchy w machinę tuszowania pedofilii w Kościele rozpoczął reportaż "Don Stanislao" autorstwa Marcina Gutowskiego.

Od tego czasu jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II uparcie milczy, ograniczywszy się do wydania zdawkowego oświadczenia, w którym zapewnił, że będzie współpracował w celu wyjaśnienia sprawy.

Kardynał Dziwisz na plaży

Rzecz szybko wypłynęła poza polskie podwórko i trafiła do Watykanu. W czerwcu do Polski przyjechał kard. Angelo Bagnasco, przewodniczący komisji badającej sprawę Dziwisza.

Choć w Stolicy Apostolskiej toczy się postępowanie dotyczące ochraniania księży-pedofilów przez byłego metropolitę krakowskiego, ten postanowił wypocząć na chorwackiej plaży.

Jak ustalił dziennik "Fakt", kardynał Dziwisz przebywa obecnie w miasteczku Klek i zażywa słońca nad pięknym Adriatykiem.

Według informacji tabloidu hierarcha oddaje się głównie opalaniu, wycieczkom i morskim kąpielom. Dziwisz miał przywieźć też ze sobą własnego kucharza.

"Nie takiej postawy ludzie oczekiwali"

O zagraniczny urlop hierarchy, wobec którego toczy się postępowanie Watykanu, "Fakt" zapytał mieszkańców Raby Wyżnej (woj. małopolski), rodzinnej miejscowości "Don Stanislao".

Zdaniem 61-letniej pani Barbary zachowanie kardynała Dziwisza może przywodzić na myśl lekceważenie problemu bądź uciekanie od prawdy.

Nie takiej postawy ludzie oczekiwali – przekazała rozmówczyni dziennika. – Na jego twarzy nie widzę skruchy.

Dodała, że hierarcha sprawia wrażenie człowieka, który zamiast myśleć o sprawach pedofilii wewnątrz instytucji, postanowił skupić się na wypoczynku. Oceniła, że dla wiernych najważniejsze jest dojście do prawdy. – Wierni mu wybaczą, jeśli ma coś na sumieniu – zapewniła, wskazując, że każdy człowiek ma prawo do błędów.

85-letnia pani Helena wskazała z kolei, że kardynał musiał być zmęczony "niesłusznymi oskarżeniami" i postanowił wyjechać na zasłużony urlop w Chorwacji.

Pewnie wie, że jest niewinny i ma czyste sumienie – dodała.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wtv.pl, Fakt Zdjęcie główne: Rex Features/East News; Fakt

Powiązane