wtv.pl > Polska > Oburzające słowa księdza skierowane do dzieci. "Mama i tata was nie gryzą, ale mogą dać klapsa"
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:47

Oburzające słowa księdza skierowane do dzieci. "Mama i tata was nie gryzą, ale mogą dać klapsa"

ksiądz mówił o biciu dzieci
YouTube/Parafia św. Jerzego w Dębieńsku

Ksiądz z parafii w Dębieńsku przekonywał, że rodzice mają prawo krzyczeć na dzieci, a w razie potrzeby również ukarać je klapsem. "Za darmo nie dostaniecie", mówił duchowny w trakcie uroczystości pierwszej komunii.

Kazanie wygłoszone przez kapłana z parafii św. Jerzego w Dębieńsku (województwa śląskie) zyskało rozgłos, po tym jak w mediach udostępnił je wychowany na Śląsku jezuita Grzegorz Kramer.

W trakcie uroczystości pierwszej komunii ksiądz wskazał na ułożone przed ołtarzem owieczki. Kolejno zwrócił uwagę, że powinny one słuchać się pasterza.

Ksiądz: Gdyby pies nie ugryzł, owieczka wpadłaby w kłopoty

Duchowny dodał, że ów pasterz nie byłby w stanie upilnować całego stada, przez co konieczna jest pomoc pasterskiego psa. – A jak pomaga ten pies? – dopytywał.

Dodał, że zwierzę szczeka, gdy owieczka jest nieposłuszna. Wymieniając możliwe konsekwencje dla zagubionej sztuki, jak choćby możliwość zostania zjedzonym czy złamania nogi, kapłan wskazał: – I dlatego rodzice mają prawo krzyczeć.

A jak owieczka tego szczekania nie posłucha, to co się stanie? – nie ustępował ksiądz z parafii św. Jerzego. Pierwszokomunijne dzieci odpowiadały, że w tej sytuacji pies może gonić, a nawet ugryźć.

Dalej było już tylko gorzej. Duchowny dodał, że choć mama i tata nie ugryzą dziecka, mogą dać klapsa. – Jakby ten piesek nie ugryzł, to owieczka wpadnie w kłopoty – zaznaczył. – I tutaj mama i tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał.

Kapłan przekonywał, że choć do niektórych "dochodzi się przez mózg", w przypadku innych "robi się to przez inną część ciała".

Co więcej, zdaniem duchownego dziecko powinno ponadto wyspowiadać się po tym, jak dostało klapsa, a rodzic uniósł na nie głos. – Za darmo nie dostaniecie – przekonywał.

"Nie, nie mają prawa"

Wystąpienie księdza z Dębieńska skomentował wspomniany Grzegorz Kramer, który udostępnił fragment na Twitterze.

Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka, zapewnił jezuita, dodając, że dotyczy to zarówno rodziców, jak i wychowawcy czy księży.

Całość ceremonii odnaleźć można poniżej. Kontrowersyjny fragment rozpoczyna się w okolicy 24. minuty nagrania.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Twitter | YouTube

Powiązane