wtv.pl > Polska > Nowa Biała. Mieszkańcy opisali walkę z żywiołem. Nowe, niepokojące relacje
Alan Wysocki
Alan Wysocki 15.06.2022 02:02

Nowa Biała. Mieszkańcy opisali walkę z żywiołem. Nowe, niepokojące relacje

Nowa Biała
YouTube/Krzysztof Bachleda

Mieszkańcy Nowej Białej w wyniku gigantycznego pożaru stracili dobytek swojego życia. Około 110 osób nie ma dachu nad głową. Inni potracili zwierzęta rolne. Część sąsiadów wymagała hospitalizacji.

Społeczność Nowej Białej przerwała milczenie i opisała pożar ze swojej perspektywy. W rozmowie z Polską Agencją Prasową nie szczędzili poruszających słów. Wskazują, że ogień w jednym momencie zaczął pokazywać się w kilku miejscach jednocześnie.

- Jeden z sąsiadów wyniósł swoją 90-letnią babcię z płonącego domu, ale kiedy wrócił, żeby uwolnić krowy, było już za późno i musiał uciekać - relacjonuje dla PAP-u pan Józef.

Mieszkańcy Nowej Białej opisali, przez co musieli przejść

Pan Piotr wskazał, że sposób zabudowania wsi umożliwił niezwykle szybkie rozprzestrzenienie się pożaru. Według niego, brak natychmiastowej reakcji strażaków doprowadziłby do jeszcze większej tragedii.

- U nas są takie zabudowania, że od drogi są domy, a z tyłu zabudowania gospodarcze i stodoły. Niestety, jak przychodzi takie nieszczęście, to dotyka sąsiadów - deklarował.

Ze wstępnych relacji wiadomo, że początkowo pożar wybuchł tylko u jednego gospodarza. Rozprzestrzenienie żywiołu w ekspresowym tempie umożliwił silny wiatr.

Co więcej, nie był to pierwszy incydent związany z pożarem. Pan Piotr ujawnił dla PAP-u, że pożary zabudowań gospodarczych w Nowej Białej miały miejsce jeszcze w 2009 i 2018 roku.

Dalsza część materiału pod wideo.

Dom jednej z mieszkanek wsi omal nie spłonął. Jej działka znajdowała się tuż obok ognia, jednak dzięki natychmiastowej reakcji służb udało się uratować jej dobytek.

W wyniku pożaru spłonęło 5 zabytkowych budynków oraz 23 gospodarstwa o walorach historycznych. Na miejscu pracowało około 400 strażaków ze 107 zastępów straży pożarnej.

Śledztwo w sprawie już prowadzi prokuratura. Konieczne będzie ustalenie, w jaki sposób doszło do tragedii. Jak podaje PAP, zniszczone tereny zostały otoczone taśmą, której pilnują funkcjonariusze.

Wojewoda małopolski już obiecał przekazanie ponad miliona złotych na pomoc mieszkańcom Nowej Białej. Abp Marek Jędraszewski ogłosił za to zbieranie pieniędzy w całej Archidiecezji Krakowskiej. Kwesta ruszy już 27 czerwca. Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródlo: PAP, wtv.pl

Zdjęcie główne: YouTube - Krzysztof Bachleda

Powiązane