wtv.pl > Gwiazdy > Niepokojący stan Daniela Martyniuka. Zaczepiał obcych ludzi
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:46

Niepokojący stan Daniela Martyniuka. Zaczepiał obcych ludzi

daniel martyniuk
PIOTR GRZYBOWSKI/AGENCJA SE/East News

Po nieco spokojniejszym okresie Daniel Martyniuk po raz kolejny usiłuje zwrócić na siebie uwagę. Syn gwiazdora disco polo ruszył na miasto, po drodze zaczepiając przechodniów. "Śpiewał, krzyczał", opowiadają świadkowie.

Syn Zenka Martyniuka nie przysparza popularności ulubieńcowi Jacka Kurskiego, o którego losach opowiedziano w filmie produkcji Telewizji Polskiej, która miała swą premierę w 2020 roku.

O dość osobliwej działalności Daniela Martyniuka pisaliśmy wielokrotnie. Niestety, przeważnie w związku z wyzywaniem byłej małżonki, obrażania celebrytów czy konieczności odbycia prac społecznych.

Wczoraj informowaliśmy o publikacji młodego Martyniuka, w której podzielił się on fotografią ze stypy po pogrzebie własnej babci.

Daniel Martyniuk zaczepiał przechodniów na białostockim rynku

W niespełna 24 godziny po tym, jak media rozpisały się o żałobie w rodzinie Martyniuków, tabloidy obiegła wiadomość o kolejnym sposobie szukania atencji przez syna króla disco polo.

Jak donosi "Super Express", nadejście wiosny celebryta postanowił świętować wycieczką na miasto, podczas której usiłował zwrócić na siebie uwagę przechodniów.

Zdaniem świadków Daniel Martyniuk był w stanie podejrzanej euforii – śpiewał, krzyczał i zaczepiał osoby zebrane na białostockim rynku.

Zniechęcony brakiem uwagi miał zasiąść na jednej z ławek, po czym w spokoju oddał się konsumpcji piwa.

Sprawiał wrażenie zawiedzionego, że nikt go nie rozpoznaje i się nim nie interesuje – opisywał rozmówca "SE".

I dodał: – W końcu się uspokoił.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: GIS

Powiązane