"Nasz nowy dom": Wszystko wyszło na jaw nt. produkcji. Będzie problem?
Czy „Nasz nowy dom” zniknie z anteny Polsatu? Program bijący rekordy popularności może mieć pewne problemy. Wiadomo, że w najbliższym czasie zastąpi go całkowicie nowy format z prowadzącą go Anną Guzik. Ujawniono również kulisy, które mogą rzutować na decyzję o przyszłości „Nasz nowy dom”.
Katarzyna Dowbor zapowiedziała już, jakie zmiany nastąpią w najbliższym czasie. Nowy program poświęcony będzie dłużnikom.
„Nasz nowy dom” zniknie z anteny Polsatu? Zastąpi go nowy program
„Nasz nowy dom” to jeden ze złotych strzałów Polsatu. Programem emocjonują się widzowie z całej Polski, a zgłoszeń chętnych do wyremontowania ich domu przybywa. Mimo tego wiadomo, że w najbliższym czasie zastąpi go inny format z prowadzącą Anną Guzik.
Mimo tego, że wciąż trwa wiosna, najnowszy sezon „Nasz nowy dom” już się zakończył, a od nowego tygodnia telewizja emitować będzie „Wolnych od długów”. Zapowiedziano, że będzie on prezentował również losy osób ubogich i w ten sposób nawiązywał do swojego poprzednika.
- Te dwa programy łączy idea pomocy ludziom - mówiła Anna Guzik.
Format ma skupiać się na osobach, które wpadły w spiralę długów i nie potrafią z niej wyjść. Skupiać ma się przede wszystkim na losach osób biednych lub znajdujących się w dramatycznej sytuacji, by widzowie mogli doświadczyć przykrych historii z dobrym zakończeniem.
Kulisy „Nasz nowy dom”: ludzka zawiść i problemy
Od 2013 roku „Nasz nowy dom” zdobywał serca kolejnych widzów, którzy mogli podziwiać niesamowite metamorfozy polskich nieruchomości. By wziąć udział w programie spełnić trzeba było wiele warunków.
Już sam ten fakt sprawiał, że wokół produkcji narosło wiele mitów - w jaki sposób dobierane są osoby do remontu i skoro sąsiad został wybrany, to czemu nie ja? Producentka Olga Toporowska w programie „Mistrzowie Drugiego Planu” opowiedziała, że nie był to jedyny problem.
Bardzo często po dokonaniu decyzji dotyczącej remontu i poinformowaniu o nim zainteresowanego, do redakcji spływały maile z informacjami o tym, że dana osoba nie zasłużyła na remont i że jest inna rodzina, która potrzebuje go o wiele bardziej.
Wątpliwości budziła również kwestia mebli. Katarzyna Dowbor ujawniła, że nie wyrzuca wartościowych mebli oraz tych, które właściciele chcą zostawić. Czasem również oddaje się je tym, którzy ich potrzebują, a do wyrzucenia idą jedynie popsute lub zapleśniałe.
Czy właśnie te wątpliwości sprawiły, że „Nasz nowy dom” zniknął przedwcześnie z anteny? Pytanie również, czy wróci?
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Opiekun syna Krawczyka o tym, co Ewa Krawczyk chciała mu zrobić. Porażające doniesienia, wdowa zaprzecza
IMGW wydał ostrzeżenia najwyższego stopnia. Trzeba przygotować się na groźne burze
Minister zdrowia ogłosił, kiedy życie powróci do normalności. "Wychodzimy na ostatnią prostą"
źródło: [teleshow.wp.pl]