wtv.pl > Polska > MSZ wysłało do Białorusi notę dyplomatyczną w sprawie pomocy dla imigrantów
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 09:03

MSZ wysłało do Białorusi notę dyplomatyczną w sprawie pomocy dla imigrantów

Jakub Kaminski/East News
Jakub Kaminski/East News

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało do białoruskiego resortu notę dyplomatyczną w sprawie imigrantów. Polska zapewniła, że jest w stanie udzielić “pomocy rzeczowej” na miejscu. Skorzysta z niej kilkadziesiąt osób, które koczują w pasie granicznym.

MSZ deklaruje pomoc imigrantom

Chaos na granicy polsko-białoruskiej nadal trwa. W niedzielę wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że wystosowało do strony białoruskiej notę dyplomatyczną w tej sprawie.

Resort zadeklarował chęć pomocy osobom, które od dwóch tygodni koczują w pasie granicznym na wysokości wsi Usnarz Górny (woj. podlaskie). W komunikacie czytamy, że rządzący kierują się "względami humanitarnymi”.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Polska zapewniła, że jest w stanie udzielić bezpośredniej pomocy imigrantom. Do koczujących mają trafić m.in. namioty, śpiwory, łóżka, koce, pościel, środki ochrony osobistej. W razie potrzeby otrzymają również leki i żywność.

Przy okazji MSZ zapewniło, że jest w stanie skierować konwój z pomocą humanitarną w trybie natychmiastowym. “W przypadku zgody strony białoruskiej, wjazd konwoju realizowanego przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych na terytorium Białorusi zaplanowany zostanie przez najbliższe przejście graniczne i dotrze najkrótszą drogą do miejsca, w którym przebywają imigranci”, czytamy w komunikacie resortu.

Dodatkowo Polska zwróciła się do Białorusi z zapytaniem o “aktualne potrzeby”. 

Kryzys w pasie granicznym

Impas związany z afgańskimi imigrantami, który koczują na polsko-białoruskiej granicy, rozpoczął się 14 dni temu. W niedzielę straż graniczna zapewniła, że duża część grupy liczącej 32 osoby oddaliła się od pasa granicznego. Mimo tego część imigrantów nadal prosi stronę polską o pomoc.

Do granicy dotarły także kolejne osoby. Według wyliczeń straży granicznej jest ich tam obecnie 24.

Do Afgańczyków próbowali przedostać się polscy prawnicy, politycy, a także lekarka. Fundacja Ocalenie stwierdziła jednak, że odpływ niektórych imigrantów nie jest przypadkowy i odpowiada za to polski rząd. “Część osób z Usnarza prawdopodobnie nie wytrzymała nieludzkich warunków, jakie rękami straży granicznej ufundowało im polskie państwo”, oceniło stowarzyszenie.

W niedzielę problem imigrantów na granicy polsko-białoruskiej dostrzegł również Episkopat Polski. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

O zmianę podejścia polskich władz zaapelował również Władysław Frasyniuk, działacz opozycji w czasach PRL. - Powinniśmy się otworzyć na tych, którzy tej pomocy potrzebują - stwierdził na antenie TVN24.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

Źródło: WTV.pl

Powiązane