wtv.pl > Polityka > Internauci krytykują prezydenta Katowic przez zdjęcie z psem w samochodzie
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 09:20

Internauci krytykują prezydenta Katowic przez zdjęcie z psem w samochodzie

Katowice
Facebook/Marcin Krupa

Katowice. Prezydent miasta opublikował zdjęcie z podróży. Na fotografiach możemy dostrzec, że politykowi towarzyszył uroczy pies. Marcin Krupa, bo o nim mowa, chciał pokazać dystans i zbliżyć się do wyborców. Skończyło się lawiną krytyki. Wszystko przez wzgląd na możliwe naruszenie przepisów Kodeksu drogowego.

Marcin Krupa od 2014 roku cieszy się niesamowitym zaufaniem ze strony mieszkańców i mieszkanek Katowic. Wszystko wskazuje na to, że gospodarz miasta próbuje podtrzymywać poparcie społeczne, stale szukając okazji do nawiązania kontaktu z wyborcami. Prezydent postanowił pochwalić się zdjęciem podróży, jednak wywołał powszechne oburzenie.

Poszło o post udostępniony przez dziennikarzy Radia Katowice. Redaktorzy z samego rana poprosili odbiorców o pochwalenie się, gdzie i z kim zmierzają teraz samochodem. Odpowiedź nadeszła właśnie ze strony Marcina Krupy.

Katowice. Prezydent stworzył zagrożenie w ruchu drugowym?

Na udostępnionych zdjęciach widzimy uroczego psa, który w czasie podróży znajduje się na kolanach kierowcy lub na desce rozdzielczej.

>
>

Pod komentarzem prezydenta Katowic zawrzało. Internauci zwrócili uwagę na nieprzepisowe, a przede wszystkim niebezpieczne trzymanie psa w pojeździe osobowym. Wskazywano na autorytet włodarza oraz obowiązek dawania dobrego przykładu.

"Niezbyt bezpieczny sposób prowadzenia auta" - deklaruje jeden z internautów. "Jeśli pies nie jeździ w transporterze, powinien być przypięty specjalnym pasem na kanapie lub drugim fotelu. Taka jazda może doprowadzić do wypadku" - napisał kolejny.

"Psa przewozimy przypiętego specjalnymi pasami a nie na kolanach. Proszę pomyśleć co stanie się w przypadku gwałtownego hamowania" - dodaje inny uczestnik dyskusji.

"Taka jazda nie jest bezpieczna ani dla psa ani dla osób podróżujących autem, czy też innych uczestników ruchu. Stwarzasz zagrożenie na drodze. [...] Mandacik podczas kontroli by był, gdyby się nie było politykiem" - komentuje użytkownik Facebooka.

"Korzystanie z telefonu w trakcie jazdy, niezapewnienie psu bezpieczeństwa podczas jazdy. Nieźle jak na prezydenta Katowic" - czytamy w kolejnym wpisie.

Pies w samochodzie. Co o działaniu prezydenta Katowic mówią przepisy?

Pamiętajmy, że trzymanie psa na przednim siedzeniu samochodu stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia pasażerów, kierowcy oraz samego zwierzęcia. Zwierzę powinno bezwzględnie znajdować się na tylnym siedzeniu. Konieczne jest zorganizowanie szelek jako pasa bezpieczeństwa tak, żeby nasz towarzysz podróży nie mógł poruszać się po samochodzie.

Jeśli podczas kontroli funkcjonariusze dojdą do wniosku, że życie i zdrowie pasażerów jest zagrożone podczas podróży, kierowca może zostać ukarany mandatem. Wysokość kary finansowej ustalają policjanci. Dozwolone jest także zakończenie interwencji na samym pouczeniu.

Kim jest Marcin Krupa? Prezydent Katowic działa lokalnie od 2006 roku

Marcin Krupa został radnym miejskim już w 2006 roku. W organie zasiadał do 2010 roku. Następnie został wiceprezydentem gminy. Już w 2014 roku zdeklasował w wyborach na prezydenta obecnego posła Andrzeja Sośnierza, przejmując stery w Katowicach.

W 2018 roku wywalczył reelekcję z poparciem Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Wybory zakończyły się już w I turze.

Za zasługi na rzecz Polski i rodaków otrzymał Krzyż Zasługi oraz Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: [WTV]

Tagi: Katowice
Powiązane