Czarnek zadecydował, będą dodatkowe zajęcia, żeby nadrobić materiał. "W każdej klasie, w każdym oddziale, w każdej szkole"
Przemysław Czarnek zapowiedział na antenie Radia Maryja, że już wkrótce rozpocząć mają się dodatkowe zajęcia dla uczniów, mające na celu nadrobienie zaległości wywołanych przez edukację zdalną.
Wielu uczniów z pewnością nie będzie zadowolonych z wieści przekazanych przez Przemysława Czarnka - będą musieli spędzić w szkole dodatkowe godziny.
Przemysław Czarnek zapowiada zajęcia dodatkowe
W "Aktualnościach dnia" Radia Maryja gościł minister edukacji Przemysław Czarnek. Polityk pytany był m.in. o sposób przeprowadzania tegorocznych egzaminów maturalnych oraz bezpieczeństwo uczniów w trakcie ich odbywania.
Najważniejszym tematem poruszonym w wywiadzie była jednak kwestia powrotu uczniów do nauki stacjonarnej. Minister zapowiedział, że już teraz planowane są rozwiązania, które miałyby na celu umożliwienie odrobienia zaległości wynikających z nauki zdalnej, która miała miejsce w ostatnich miesiącach z powodu trwającej pandemii koronawirusa.
Przypomnijmy, że do edukacji stacjonarnej powróciły już dzieci z klas I-III szkół podstawowych. Od 17 maja tego rodzaju naukę wznowią również pozostałe klasy podstawówki, by na koniec miesiąca wszyscy uczniowie szkół mogli już zasiąść w swoich ławkach.
By jak najszybciej udało się odrobić zaległości powstałe w wyniku niekomfortowej sytuacji edukacyjnej ostatnich miesięcy, Przemysław Czarnek zdecydował się na wprowadzenie dla uczniów dodatkowych godzin zajęć wyrównawczych, również tych z wychowania fizycznego.
Czarnek wprowadza więcej lekcji
Przemysław Czarnek w rozmowie z Radiem Maryja zaznaczył, że planowane działania mają na celu wypełnienie luk edukacyjnych, które pojawić mogły się z powodu nietypowego rodzaju edukacji.
- Przede wszystkim trzeba mieć na względzie dobro uczniów - zaznaczył minister edukacji - Nie ma najmniejszych wątpliwości, że nauka zdalna temu dobru nie służyła na tyle, na ile nauka stacjonarna - dodał.
Przemysław Czarnek podkreślił, że na cel wprowadzenia dodatkowych zajęć uzupełniających ministerstwo przeznaczyło 187 mln zł. Lekcje mają być wprowadzone we wszystkich polskich szkołach już w czerwcu lub maksymalnie na początku września. Chodzi również o zajęcia z wychowania fizycznego.
- Chcemy zagwarantować najpierw co najmniej 10 godzin, czyli 10 tygodni po godzinie tygodniowo dla każdej klasy, w każdej szkole takich fakultatywnych zajęć - poinformował minister edukacji - Będą to również zajęcia z wychowania fizycznego.
Zdaniem Przemysława Czarnka, nawet najlepiej przeprowadzona edukacja zdalna nie jest w stanie zastąpić nauki stacjonarnej i bezpośredniego kontaktu ucznia z nauczycielem w sali lekcyjnej.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Z TVP odszedł Artur Orzech. Teraz telewizja wydała komunikat: "zmiana prowadzącego jest korzystna dla wyników i prestiżu programu"
Źródło: Radiomaryja.pl