wtv.pl > Polityka > Awantura wokół "Warto Rozmawiać". Pospieszalski kąśliwie skomentował sprawę
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:18

Awantura wokół "Warto Rozmawiać". Pospieszalski kąśliwie skomentował sprawę

Jan Pospieszalski skomentował zdjęcie z anteny odcinka "Warto rozmawiać" oraz krytykę ze strony Joanny Lichockiej.
Piotr Molecki/PIOTR PIWOWARSKI/East News

Ku zaskoczeniu widzów zaplanowany na 19 kwietnia odcinek "Warto rozmawiać" został zdjęty z anteny na zaledwie kilka minut przed planowaną emisją. Fani programu nie doczekali się wyjaśnień ze strony Telewizji Polskiej. Co ciekawe, decyzja TVP była zaskoczeniem również dla ekipy programu.

Sytuację w mediach społecznościowych skomentował prowadzący talk-show Jan Pospieszalski.

TVP: Naruszenie zasad etyki dziennikarskiej

Sprawę szybko powiązano z wypowiedziami posłanki Prawa i Sprawiedliwości Joanny Lichockiej, która w związku z krytyką działań rządu w czasie epidemii, jaka miała miejsce w programie Pospieszalskiego, wystosowała skargę do Jacka Kurskiego i Rady Mediów Narodowych.

Dzień po zdjęciu programu z anteny w komunikacie Komisji Etyki TVP wskazano, że wyemitowany 12 kwietnia odcinek "Warto rozmawiać" miał "naruszyć Zasady Etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej".

Joanna Lichocka: Histeryczna reakcja Pospieszalskiego

W rozmowie z Wirtualną Polską posłanka PiS, która otwarcie krytykowała Pospieszalskiego, zapewniła, że nie miała nic wspólnego z decyzją o niewyemitowaniu programu. Lichocka zapewniła, że o wszystkim dowiedziała się "z histerycznego wpisu Pospieszalskiego na Twitterze".

Rozmówczyni portalu przekonywała, że nie ma podobnej władzy, a jej pismo do Jacka Kurskiego nie doczekało się odpowiedzi.

Lichocka zwróciła uwagę, że od dziennikarza TVP domaga się jedynie rzetelności, której brakowało również w poprzednich programach Jana Pospieszalskiego. Dodała, że lekceważenie epidemii przez prowadzącego talk-show mogło mieć negatywne skutki społeczne.

To są zbyt poważne sprawy, żeby je lekceważyć – oceniła członkini Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Pospieszalski: Poniżej pasa

Sprawę skomentował również sam zainteresowany. W rozmowie z WP Pospieszalski wskazał, że krytyczne głosy ze strony polityków, jakie pojawiły się po ostatnim odcinku programu, sugerują, że to oni mogli stać ze decyzję o zdjęciu odcinka.

W opinii dziennikarza atak Lichockiej na jego osobę był nieuczciwy, jako że posłanka sugerowała, iż Pospieszalski krytykuje politykę rządu w sprawie epidemii, ponieważ przez lockdown traci pieniądze z koncertów.

Zarzut, że moja działalność dziennikarska i publiczna ma w tle prywatne interesy, jest poniżej pasa – ocenił.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: WTV / Twitter / WP

Powiązane