Awantura u Mazurka. Kukiz: Jakim prawem pan sugeruje, że ja kłamię?
– Pomyliłem się. Siedzę w ostatnim rzędzie w tym Sejmie, był harmider – przekonywał na antenie RMF FM Paweł Kukiz, wspominając głosowanie nad "lex TVN". – Jak wyjmę ten aparat słuchowy, to nie bardzo słyszę, co pan do mnie mówi, rozumie pan? – mówił wyraźnie zdenerwowany lider Kukiz'15.
W trakcie obrad dotyczących lex TVN Prawo i Sprawiedliwość przegrało głosowanie w sprawie odroczenia obrad do września. Po zarządzonej przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek reasumpcji posłowie Kukiz'15 zagłosowali wraz z partią rządzącą, co finalnie doprowadziło do przegłosowania ustawy.
Po fakcie Paweł Kukiz przekonywał, że w trakcie pierwszego głosowania popełnił błąd. Temat powrócił podczas rozmowy lidera Kukiz'15 z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM.
Paweł Kukiz: Chodziło o obalenie rządu, a nie o żadne przerwy
Polityk zapewnił, że w trakcie obrad panował harmider, a on sam zajmuje miejsce w ostatnim rzędzie. Głosując, zerknął zatem na posła Sachajko, który był wówczas posłem prowadzącym.
– Wcisnąłem ten zielony guzik, potem się zorientowałem, o co chodzi, po tym głosowaniu. Nie dosłyszałem, nie wiedziałem, czy chodzi o przerwę – mówił w programie Mazurka lider Kukiz'15.
Dodał, że od 2015 roku postuluje, by "nie robić cyrku w Sejmie", nigdy nie głosował za przerwami. Podkreślił też, że w praktyce sierpniowe głosowanie dotyczyło próby obalenia rządu, przez którą jego postulaty mogłyby upaść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
"Dlaczego pan sugeruje ludziom, że ja kłamię?"
Prowadzący rozmowę dziennikarz kilkukrotnie dopytywał posła, czy w trakcie głosowania istotnie doszło do pomyłki.
– Dlaczego pan sugeruje ludziom, że ja kłamię? Jakim prawem? – odpowiadał wyraźnie zirytowany Paweł Kukiz. – Jak wyjmę ten aparat słuchowy, to nie bardzo słyszę, co pan do mnie mówi, rozumie pan? – przekonywał, pytany, w jaki sposób doszło do pomyłki.
Zdaniem polityka, który komentował sierpniowe obrady, "cały ten Sejm funkcjonuje jak dom dla obłąkanych".
"Nie interesują mnie synekury"
– Wielokrotnie mówiłem, że nie interesują mnie żadne stanowiska, żadne synekury, nie biorę subwencji – zapewniał gość RMF FM, zapowiadając projekty Kukiz'15, które powinny być procedowane tej jesieni, w tym ustawę o sędziach pokoju oraz ustawę antykorupcyjną.
– Jak wchodzisz do szamba, żeby je osuszać, to proszę państwa, proszę się nie spodziewać, że będę pachniał. I tyle – wskazał na zakończenie Paweł Kukiz.
Gość Roberta Mazurka zapewnił jeszcze, że polityczna działalność nadal nie jest dla niego "frajdą". – To jest katorga, niech mi pan wierzy. Próbuję. Idę i sprzątam – dodał.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Ferie zimowe z podziałem na województwa? Czarnek: “Jeśli tylko sytuacja pandemiczna pozwoli”
Dobczyn. 13-latki zaplanowały śmierć na wzór ulubionego komiksu
Źródło: rmf24.pl, wtv.pl