3-letnia Zuzia z Torunia nie żyje. Za jej śmierć odpowiedzialni są najprawdopodobniej rodzice
Po dwóch tygodniach walki o życie w Toruniu zmarła 3-letnia dziewczynka. Zuzia jest ofiarą przemocy domowej. Rodzice katowali dziecko i odniesione przez nią obrażenie bezpośrednio przyczyniły się do jej śmierci. Znane są pierwsze ustalenia w tej sprawie.
Wstrząsające doniesienia z Torunia. Przez niemal dwa tygodnie 3-letnia Zuzia walczyła o swoje życie. Niestety wysiłek lekarzy nie przyniósł zakładanych efektów. Dziewczynka zmarła w nocy z piątku na sobotę.
Szczegóły tej sprawy to świadectwo dramatu rozgrywanego za zamkniętymi drzwiami dramatu. Ustalenia śledczych wskazują, że intensywne znęcanie się nad dzieckiem zaczęło się już w kwietniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Toruń: nie żyje 3-letnia Zuzia
Służby w Toruniu dowiedziały się o niepokojącym stanie 3-letniej dziewczynki od lekarzy, pod których opiekę trafiła dziewczynka. Do Zuzi pogotowie wezwał jej ojciec, jak się później okazało najprawdopodobniej to właśnie on odpowiedzialny za stan córki.
Miało to miejsce 28 maja. Policja po otrzymaniu od lekarzy wiadomości o możliwości znęcania się nad dzieckiem zatrzymała 23-letnią matkę oraz 32-letniego ojca Zuzi.
Super Express podaje, że po niemal dwóch tygodniach pobytu w szpitalu w Toruniu 3-latka zmarła. Do placówki dziecko trafiło z ciężkimi obrażeniami ciała.
Rodzice znęcali się nad 3-latką nawet od kwietnia
Ustalenia śledczych pracujących nad wyjaśnieniem sprawy są wstrząsające. Za dramat dziecka odpowiedzialni mają być rodzice, Sylwia M. 23-letnia matka i Przemysław O. 32-letni ojciec.
Andrzej Kukawski, Prokuratury Okręgowej w Toruniu wskazuje, że Zuzia była bita otwartą dłonią po całym ciele. — Zadali jej uderzenia przedmiotami [...] w tym w szyję oraz w twarz, a także nie zapewnili jej niezbędnej pomocy [...] — przekazał rzecznik.
Andrzej Kukawski dodał, że to właśnie 28 maja, czyli w dniu, w którym 3-letnia Zuzia trafiła do szpitala w Toruniu, doszło do kumulacji agresywnych zachowań. — Wówczas rodzice mieli spowodować u dziecka urazy głowy. Zadając ciosy, doprowadzili do licznych zmian w obrębie mózgowia i masywnego obrzęku mózgu — poinformował rzecznik prokuratury w Toruniu.
W toku zbierania dowodów ustalono, iż co najmniej od kwietnia tego roku Zuzia miała być ofiarą swoich rodziców. Sylwia M. oraz Przemysław O. „działając wspólnie i w porozumieniu, znęcali się fizycznie nad małoletnią córką”.
Zuzia nie była jedynaczką
Jak podaje Super Express, zmarła 3-letnia Zuzia nie była jedynym dzieckiem przebywającym pod opieką zatrzymanych rodziców. Miała ona dwójkę rodzeństwa. Dodatkowo Sylwia M. jest w ciąży.
23-latka i 32-letni mężczyzna nie przyznają się do zarzucanych czynów. Już teraz usłyszeli oni zarzuty. Możliwe, że dojdzie jednak do zmiany kwalifikacji czynu. Medialne doniesienia wskazują, że rodzice 3-letniej Zuzi mogą odpowiedzieć za zabójstwo.
Przemysław O. nie po raz pierwszy stanie przed obliczem sądu. Wcześniej 32-latek był już skazany na karę pozbawienia wolności.
Pamiętaj, że obojętność wobec przemocy domowej to przyzwolenie na nią. W przypadku podejrzenia o tym, że komuś dzieje się krzywda należy zgłosić to na policję (997 lub 112). Możesz skorzystać również z kontaktu z Niebieską Linią. Specjaliści pomogą ci zarówno wtedy, gdy sam szukasz pomocy, jak i wtedy, gdy nie wiesz jak sprawdzić, czy ktoś w twoim otoczeniu nie jest ofiarą (nr tel. 800 12-00-02).
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: SuperExpress, WP, WTV
Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Piotr Molecki/East News