wtv.pl > Polska > Wyższe bonusy dla lekarzy, którzy przekonają do szczepienia. Nowa strategia Ministerstwa Zdrowia
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 09:02

Wyższe bonusy dla lekarzy, którzy przekonają do szczepienia. Nowa strategia Ministerstwa Zdrowia

Jeśli nie złożysz wniosku nie dostaniesz od państwa 300 złotych
Arkadiusz Ziolek/East News

Lekarze i przychodnie otrzymają wyższe bonusy pieniężne od Ministerstwa Zdrowia, jeśli przekonają obywateli do przyjęcia szczepionki przeciwko koronawirusowi. Jednak środowisko medyków twierdzi, że nowa strategia nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Niektóre punkty szczepień już nawet zakończyły akcje.

Wyższe bonusy, wyższa wyszczepialność. Tak twierdzi Ministerstwo Zdrowia

Ministerstwo Zdrowia dokłada wszelkich starań, aby zabezpieczyć obywateli na wypadek czwartej fali pandemii. W gronie ekspertów panuje zgodne przekonanie, że jedyną skuteczną metodą są szczepienia. W Polsce akcja przyjmowania preparatów zdecydowanie zwolniła.

Dlatego też resort zdrowia postanowił zwiększyć bonusy za wykonanie szczepienia przeciwko COVID-19. Wysłał w tej sprawie specjalne komunikaty do punktów szczepień.

Obecnie lekarz lub przychodnia otrzymują 61,24 zł za jedno szczepienie. Po zmianach mają dostawać od NFZ 101,97 zł.

Na jeszcze większy zastrzyk pieniędzy mogą liczyć gminy, w których poziom wyszczepienia mieszkańców jest najniższy. Za zorganizowanie objazdowego punktu szczepień dostaną nawet 1000 zł.

W ten sposób Ministerstwo Zdrowia chce zaktywizować lekarzy i zachęcić ich, aby poszukiwali niezaszczepionych. Z komunikatu wynika, że nadprogramowe pieniądze mają sfinansować m.in. koszty dojazdu i przeprowadzenie akcji informacyjno-edukacyjnej.

Wydarzenia proszczepienne mają organizować także koła gospodyń wiejskich i ochotnicze jednostki straży pożarnej. Mobilne stacje pojawią się nawet przy kościołach.

Lekarze: nie tędy droga

Co na ten temat mówią główni zainteresowani? Lekarze podchodzą do nowego pomysłu Ministerstwa Zdrowia z dość dużym sceptycyzmem. - Z tego typu akcji nie jesteśmy już w stanie osiągnąć większego postępu w szczepieniach - przekonuje dr Joanna Szeląg, specjalistka medycy rodzinnej i ekspertka Porozumienia Zielonogórskiego, które skupia indywidualne praktyki lekarzy.

Z jej obserwacji wynika bowiem, że lekarze już wykonali swoje zadanie. Wielu z nich próbowało przekonać pacjentów do szczepienia w trakcie wizyt w gabinetach lub w ramach teleporad.

Ekspertka jest przekonana, że należy zmienić podejście, zwłaszcza w kontekście informacyjnym. - Na obecnym etapie najbardziej brakuje mi ogólnopolskiej akcji edukacyjnej, która położy nacisk na korygowanie fake newsów wokół szczepień - uważa dr Szeląg. Jej zdaniem należy poświęcić dużo uwagi przede wszystkim popularyzacji szczepień wśród nastolatków, ponieważ już za niespełna dwa tygodnie wrócą do szkół.

Akcja szczepień zwolniła, a w niektórych gminach zupełnie stanęła w miejscu

Tymczasem z niektórych regionów kraju dobiegają dość niepokojące doniesienia. Wirtualna Polska podaje, że w niektórych gminach akcje szczepień już dobiegły końca. Tym samym lokalni lekarze nie mają już szans dostać wyższej stawki za wyszczepionego.

Niedawno zamknięto m.in. punkt szczepień w gminie Dubicze Cerkiewne (woj. podlaskie). Mikołaj Ławrynowicz, sekretarz gminy, przyznał, że trzymanie szczepionek na miejscu było kompletnie nieopłacalne, ponieważ brakowało chętnych.

W przeciągu miesiąca preparat przeciwko koronawirusowi przyjęły tam zaledwie 23 osoby. Przedstawiciel gminy zdradził, że w gronie niezaszczepionych przeważają seniorzy, którzy uważają, że nie muszą się szczepić, ponieważ nie wychodzą z domów.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

Powiązane