wtv.pl > Pogoda > WP rozmawiało z mieszkańcami Librantowej po trąbie powietrznej. Miejscowość staje na nogi
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 09:19

WP rozmawiało z mieszkańcami Librantowej po trąbie powietrznej. Miejscowość staje na nogi

trąba powietrzna
(screen) wp.pl

Trąba powietrzna nad małopolską wyrządziła poważne szkody. W Librantowej w woj. małopolskim i w pobliskiej Koniuszowej ofiarą żywiołu stało się aż 70 budynków. Na szczęście nikt nie ucierpiał. W rozmowie z Wirtualną Polską, pan Ryszard opowiedział o tym, co spotkało mieszkańców.

Potem w miejscowości wizytował również Mateusz Morawiecki.

Trąba powietrzna w Librantowej. WP rozmawiało z mieszkańcami

24 czerwca wielu mieszkańców Librantowej i pobliskiej Koniuszowej zostało bez dachów nad głowami. Przez miejscowości przeszła trąba powietrzna, która zrywała dachy i siała spustoszenie na podwórkach, w domach i na ulicach.

Wirtualna Polska postanowiła porozmawiać z mieszkańcami Librantowej. 72-letni pan Ryszard opowiedział, jak doszło do zdarzenia i jakie były jego skutki.

- W życiu, jak mam 72 lata, czegoś takiego nie widziałem. Targało wszystkim. Dach to sito, bo jeszcze grad bił. Wszystko jest do wymiany - opowiadał.

- Nie tylko tutaj, ale dalej są jeszcze bardziej zniszczone domy - dodawał.

Pan Ryszard pokazał m.in. przewalony garaż, który wcześniej znajdował się w zupełnie innym miejscu i przeleciał kilka metrów podczas wichury. Opowiadał również o tym, jak próbowano przetrwać nawałnicę - niektórzy z sąsiadów uciekali z domów.

Wizyta Mateusza Morawieckiego

Obok komisji szacującej straty, na miejscu pojawił się również premier Mateusz Morawiecki. Prócz wsparcia mentalnego dla mieszkańców Librantowej i Koniuszowej, obiecał również odszkodowania w wysokości od 100 do 200 tys. zł dla poszkodowanych.

W działania na miejscu silne zaangażowała się straż pożarna z okolicy oraz inne służby. Jeden z radnych, Jakub Ledniowski, zorganizował zbiórkę na rzecz ofiar żywiołu.

Pobliski hotel IBIS zaoferował pokoje dla ofiar na czas odbudowy najpoważniejszych strat.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: wp.pl, wtv.pl zdjęcie główne: (screen) wp.pl

Powiązane