Wiceminister Edward Siarka broni księdza, który mówił dzieciom o "leczeniu" homoseksualizmu
Wiceminister z ramienia Solidarnej Polski, Edward Siarka, wypowiedział się na temat ostatniej głośnej afery wokół lekcji religii w jednej ze szkół w Limanowej - prowadzący ją ksiądz na slajdach prezentacji umieścił informacje o tym, że homoseksualizm leczy się m.in. elektrowstrząsami i terapią, a także podał teorie mające pokazać, z czego wynika. Sprawę nagłośniły portal Limanowa.in oraz „Gazeta Wyborcza”. Siarka stwierdził, że jest to atak na katolickie wartości i Kościół.
Redakcja portalu postanowiła napisać z zapytaniem, która część ich relacji wydawała się ministrowi nierzetelna.
Edward Siarka z Solidarnej Polski broni księdza z Limanowej
Niedawno w mediach głośno zrobiło się o sprawie księdza z Limanowej, który przekazał swoim uczniom prezentację z oburzającymi slajdami. Znajdowały się na nich niezgodne z nauką tezy dotyczące osób homoseksualnych oraz samej orientacji homoseksualnej.
Podano m.in. informację, że homoseksualizm się leczy - z pomocą miałyby przyjść elektrowstrząsy, leki oraz terapia reparatywna, która jest jednoznacznie odrzucana przez środowiska naukowe.
Ponadto duchowny wspomniał, że orientacja homoseksualna może wynikać m.in. z przebywania w hermetycznym męskim środowisku. Miałaby się również wiązać z nieudanymi doświadczeniami z kobietami.
Po publikacji slajdów w mediach społecznościowych przez osoby trzecie, sprawą zainteresowała się „Gazeta Wyborcza”, ale również media lokalne. W rozmowie z portalem Limanowa.in, ksiądz zapewniał, że nie chciał nikogo skrzywdzić, a Kościół pochyla się i chroni osoby homoseksualne.
Duchownego po tekstach w mediach bronił również polityk Solidarnej Polski, Edward Siarka. Twierdził, że był to kolejny atak na Kościół katolicki - sprawa została zgłoszona do kuratorium i szybko rozpowszechniła się w mediach. Siarka twierdził, że nie ma nic złego w prezentowaniu nauki Kościoła dot. tych kwestii.
Kolejny atak środowisk lewicowych na duszpasterzy, którzy nauczają zgodnie z nauką Kościoła.
— Edward Siarka (@ESiarka) April 30, 2021
Obrona wartości chrześcijańskich kłóci się z ideologią gender.
Kościół nie może ulegać lobby środowisk antyklerykalnych. Musi być wierny głoszonej Ewangelii.https://t.co/97kDN11f2t
Siarka apeluje o przywrócenie kapłanowi dobrego imienia
Wiceminister ostrzegł, że takie zachowanie mediów może być uznane za przestępstwo - twierdził, że dziennik odebrał duchownemu jego dobre imię i powinien je teraz przywrócić, a sam artykuł był atakiem na chrześcijańskie wartości i próbą obrazy uczuć religijnych.
Pismo w tej sprawie zostało przesłane również do portalu Limanowa.in. Jak twierdził w nim polityk, taki atak na osobę prowadzącą katechezę w zgodzie z nauką Kościoła nie powinien w ogóle mieć miejsca.
Redakcja portalu odpisała na treść apelu z prośbą o wskazanie miejsc, w których artykuł mija się z prawdą lub jest nierzetelny. Pytała również, w którym momencie tekstu pojawił się bezpośredni atak na księdza. Możliwe jednak, że nie będzie to ostatni tego typu wymiana zdań między oponentami.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Kolejna afera w drugi dzień matur? “Cały Wykop był zawalony odpowiedziami już o 7 rano"Andrzej
Kontrowersje na mszy świętej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Właśnie zareagowała policja
źródło: [gazeta.pl]