wtv.pl TV TVN odpowiada na słowa wiceszefa MSZ. Pokazano niewygodne fakty z przeszłości
Pawel Wodzynski/East News

TVN odpowiada na słowa wiceszefa MSZ. Pokazano niewygodne fakty z przeszłości

19 marca 2022
Autor tekstu: Konrad Wrzesiński

W trakcie piątkowego wydania "Faktów po Faktach" doszło do ostrej przepychanki słownej między Katarzyną Kolendą-Zaleską a Pawłem Jabłońskim. Wiceszef MSZ zasugerował, że TVN24 wspiera reżim Łukaszenki. Na odpowiedź stacji nie przyszło nam długo czekać.

W programie "Fakty po Faktach" , w którym w piątek gościł wiceszef resortu spraw zagranicznych Paweł Jabłoński , głównym tematem po raz kolejny był kryzys na granicy Polski z Białorusią , gdzie od przeszło dwóch tygodni przebywa grupa kilkudziesięciu migrantów.

Gdy prowadząca wydanie Katarzyna Kolenda-Zaleska zapytała przedstawiciela rządu, dlaczego rządzący nie pozwalają na podanie uchodźcom jedzenia czy leków , Jabłoński odparł, że grupa przebywa na terytorium innego kraju , a obóz władzy wysłał do Białorusinów ofertę pomocy.

Czy człowieczeństwo będziemy mierzyć w centymetrach? – dopytywała dziennikarka TVN. W odpowiedzi wiceszef MSZ wskazał, że TVN24 powtarza propagandę Aleksandra Łukaszenki, stając w ten sposób po stronie reżimu. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ .

TVN mocno odpowiada Jabłońskiemu

Na reakcję stacji przyszło nam czekać do sobotniego wydania "Faktów". W materiale "Prawda czasu" odparto zarzuty polityka i przytoczono niewygodne fakty z przeszłości dotyczące obozu Prawa i Sprawiedliwości.

To dość wyjątkowa sytuacja, gdy odpowiedzią jest stawianie obraźliwych zarzutów – ocenił prowadzący wydanie Piotr Kraśko , dodając, że reporterzy TVN24 mogą powtórzyć to, co mówili choćby pięć lat temu.

Kraśko podkreślił, że utrzymywanie poglądów sprzed pięciu lat rzadko zdarza się za to politykom .

Karczewski o Łukaszence: Widać, że jest człowiekiem takim ciepłym

W materiale Jakuba Sobieniowskiego zwrócono uwagę, że jeszcze niedawno politycy ekipy rządzącej zgoła inaczej oceniali reżim Aleksandra Łukaszenki .

Jako dowód przytoczono choćby słowa ówczesnego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego , który odwiedzając Mińsk w 2016 roku w ciepłych słowach komentował działania białoruskiego dyktatora .

Widać, że jest człowiekiem takim ciepłym – mówił Karczewski, oceniając, że Łukaszence "absolutnie zależy na interesie Białorusi" .

Marszałek izby przekonywał, że politykowi zależy na tym, by kraj się rozwijał, czego najlepszym dowodem są zachodzące w nim zmiany.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV

źródło: wtv.pl

Obserwuj nas w
autor
Konrad Wrzesiński
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@wtv.pl
polska świat polityka gospodarka gwiazdy tv pogoda opinie ekologia