Alan Wysocki 19.03.2022 08:53

Tatry. Grad wielkości kurzych jajek, są ranni

Facebook/Tygodnik Podhalański

Tatry. Nagły atak żywiołu. Grad wielkości kurzych jaj dosłownie lał się z nieba. Mieszkańcy zaczęli zakrywać samochody. Tygodnik Podhalański przygotował obszerną relację. Są ostrzeżenia IMGW.

Do kolejnych incydentów pogodowych doszło 25 czerwca. Tatry i Zakopane zostały zalane przez grad i deszcze.

Tatry. Żywioł zaatakował, są nagrania

O zdarzeniu jeszcze o godzinie 12:00 informowało IMGW. "Burze występują w dwóch strefach: jedna obejmuje północne północ woj. podkarpackiego i południe woj. lubelskiego, druga – w postaci superkomórki Podhale i Tatry" - komunikowali synoptycy.

Zgodnie z przewidywaniami aktywnym burzom towarzyszyły ulewy, silny wiatr oraz większy grad.

Z nagrań udostępnianych w mediach społecznościowych wynika, że grad osiągnął rozmiary kurzych jajek. Nie wszyscy byli przygotowani na intensywne opady.

Jak relacjonuje Tygodnik Podhalański, część osób zakryło auta kołdrami i kocami, żeby uniknąć zniszczeń.

Część mieszkańców schowała się w domach, jednak niektórzy odnieśli obrażenia w wyniku uderzeń gradu. Lokalny portal wskazuje, że nie odnotowano poważnych incydentów lub innych zdarzeń, stanowiących bezpośrednie zagrożenie życia.

Z relacji IMGW wynika, że wiatr w Tatrach miejscami osiąga nawet do 100 kilometrów na godzinę. Burzom towarzyszą nawalne opady deszczu.