"Szansa na sukces" nie przypadła do gustu internautom. W tle Boys i Pietrzak
Zmiany w "Szansie na sukces" wyraźnie nie przypadły do gustu widzom programu emitowanego na antenie TVP od wczesnych lat 90. Na Facebooku zaprezentowano fragmenty odcinków z udziałem zespołu Boys oraz Jana Pietrzaka.
Emisja "Szansy na sukces" w Telewizji Polskiej rozpoczęła się w roku 1993, a hit TVP doczekał się przeszło 20 sezonów. Talent-show do dziś kojarzy się przede wszystkim z osobą Tomasza Manna.
Program zniknął z anteny w roku 2012, by powrócić na nią 7 lat później. Przez następne sezony prowadzącym popularnej produkcji pozostawał znany z radiowej "Trójki" Artur Orzech.
Zamieszanie wokół zwolnienia Artura Orzecha
W aurze skandalu dziennikarz miał zostać zwolniony przez telewizję publiczną za niestawienie się na planie w trakcie nagrań specjalnego odcinka "Szansy na sukces", rzekomo nie uprzedziwszy nikogo o swojej nieobecności.
Jakiś czas później osoby z otoczenia Orzecha zaprzeczyły doniesieniom, wskazując, że były prowadzący programu sam zrezygnował ze stanowiska, ponieważ, jak tłumaczył, "Pietrzak i Boysi to nie jego bajka". O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Jakiś czas później na YouTubie pojawił się oficjalny kanał dziennikarza znanego m.in. z wieloletniego prowadzenia Konkursu Eurowizji. Przy okazji prezenter nie uniknął małej złośliwości pod adresem Jacka Kurskiego.
– Skomentuję Eurowizję, jak będę chciał – napisał. I dodał: – Pan mi w tym nie przeszkodzi.
Nowa odsłona "Szansy na sukces" krytykowana przez widzów
Po odejściu Artura Orzecha prowadzącym "Szansy..." został Marek Sierocki. W sieci pojawiły się już fragmenty nowych odcinków popularnego talent-show – z udziałem wspomnianego zespołu Boys oraz Jana Pietrzaka – które najwyraźniej nie przypadły do gustu znacznej części fanów. Jednocześnie przyznano rację opinii dziennikarza, który miał odejść z programu ze względu na zmianę jego charakteru.
Użytkownicy Facebooka zwracali choćby uwagę na upolitycznienie Pietrzaka, w trakcie wyborów prezydenckich z roku 2010 został członkiem Warszawskiego Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, a 5 lat później zdecydował się dołączyć do Ogólnopolskiego Komitetu Poparcia Andrzeja Dudy.
Tragedia, czytamy w mediach społecznościowych, pod wideo przedstawiającym odcinek z udziałem Jana Pietrzaka. Niżej upaść nie można, pisał inny z internautów.
Co ciekawe, pod materiałami widnieją obecnie głównie pochlebne komentarze. Rzecz prezentuje się podobnie w przypadku fragmentu odcinka z udziałem lidera zespołu Boys Marcina Millera. Uzasadnione wydaje się zatem przypuszczenie, że administrator profilu ukrywa negatywne opinie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Możliwy przypadek trąby powietrznej we wschodniej Polsce. Doszło do zniszczeń
Były szef GIS-u uważa, że niezaszczepieni przyczynią się do kolejnej fali koronawirusa
Źródło: Facebook | WTV