wtv.pl > Gwiazdy > Pewny siebie Rafał Brzozowski w "PnŚ": "Byliśmy strasznie z siebie zadowoleni"
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:48

Pewny siebie Rafał Brzozowski w "PnŚ": "Byliśmy strasznie z siebie zadowoleni"

Rafał Brzozowski
KENZO TRIBOUILLARD/AFP/East News

Dziś finał Eurowizji, a w Polsce wciąż na pierwszy plan wysuwa się Rafał Brzozowski, który odpadł w czwartkowym półfinale. W rozmowie z Aleksandrem Sikorą, która została wyemitowana w „Pytaniu na śniadanie” wyznał, że on i jego zespół byli z siebie bardzo zadowoleni po finale i nie wie dokładnie, dlaczego odpadli.

Jest też możliwe, że Brzozowski ponownie zawita na Eurowizji. Na pewno nie mówi „nie”.

Rafał Brzozowski zadowolony ze swojego występu na Eurowizji

Rafał Brzozowski odpadł z Eurowizji. Jego piosenka „The Ride” nie zabrzmi w sobotnim finale. Wielu taka decyzja jury i widzów nie dziwiła - twierdzono, że Brzozowski na tle konkurencji wypadł blado. On sam jest innego zdania.

W rozmowie z Aleksandrem Sikorą, która została później wyemitowana w „Pytaniu na śniadanie” wyjawił, że był bardzo zadowolony ze swojego występu w półfinale. Jak twierdził, jemu i zespołowi poszło o wiele lepiej niż na wszystkich wcześniejszych próbach.

Mówił również, że dał z siebie wszystko i udało mu się porwać publikę. Podobnie jednak, jak zdarzało mu się czasem w sporcie, tym razem musiał pogodzić się z porażką.

Jak również stwierdził, że jest to jego ostatnie słowo. Czy to oznacza, że chciałby wystąpić na Eurowizji raz jeszcze? Jak na razie, nie mówi „nie” takiej propozycji. Twierdzi również, że potrzeba by było nowych piosenek, trochę innego stylu i wszystko dałoby radę zrobić. Pytanie, czy Brzozowski mógłby i chciał wystąpić w konkursie raz jeszcze?

To nie byłby pierwszy przypadek - powtórki z eurowizyjnych wykonawców

Skoro Jacek Kurski tak bardzo zachwyca się występem Brzozowskiego, jest duża szansa, że ten mógłby na imprezie wystąpić jeszcze raz. Nie byłby to pierwszy przypadek takiego powrotu do konkursu.

Takie sytuacje już się zdarzały w całej Europie, co oznacza, że jego ponowny udział w konkursie nie byłby wykluczony. Warunkiem jest przede wszystkim dobór piosenki i spełnienie odpowiednich warunków konkursowych.

Brzozowski był zresztą jednym z niewielu wykonawców, który nie mógł początkowo wystąpić w 2020 roku zgodnie z zapowiedziami. Do konkursu w covidowym roku wytypowana została Alicja Szemplińska - wystąpiła wówczas jedynie w koncercie Światło dla Europy, który zorganizowany był bez udziału publiczności. Większość wykonawców, którym udało się wtedy zaprezentować swoje piosenki, powróciła w tym roku do konkursu.

Czy z nową piosenką Brzozowski zawojowałby więcej w eurowizyjnym konkursie? Choć wielu może być sceptycznych wobec tego pomysłu (m.in. surowa Elżbieta Zapędowska, która nie wróżyła wokaliście sukcesu), to może się okazać, że ten będzie miał jeszcze szansę, by zaistnieć w Europie.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [pudelek.pl]

Powiązane