wtv.pl > Polska > Są wyniki sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:50

Są wyniki sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera

Lekarze przekazali wiadomości na temat wyników sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera
(zdj. il.) Unsplash.com/Nikola Knezevic
  • „Rzeczpospolita” dotarła do informatora, który przekazał wiadomości na temat wyników sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera

  • Duchowny przez lata miał wykorzystywać seksualnie nieletnich i nie ponosić w związku z tym żadnej kary

  • Lekarze przeprowadzający badania mieli wykluczyć, że w zgonie ks. Andrzeja Dymera brały udział osoby trzecie

Śmierć ks. Andrzeja Dymera dla wielu była bardzo zagadkową kwestią. Duchowny od lat oskarżany o pedofilię i cieszący się płaszczem ochrony ze strony Kościoła katolickiego odszedł krótko po tym, jak kraj obiegł reportaż na temat jego wieloletnich nadużyć. Przekazano wiadomości na temat wyników sekcji zwłok duchownego.

Ofiary ks. Andrzeja Dymera przez lata próbowały doprowadzić do tego, by ich oprawca odpowiedział za swoje czyny. Zanim sprawiedliwości stało się zadość, duchowny zmarł.

16 lutego 2021 roku Polskę obiegła wiadomość, że ks. Andrzej Dymer nie żyje. Od razu pojawił się głosy mówiące o zastanawiającym zbiegu okoliczności związanym z ujawnieniem szokujących czynów, jakich dopuszczać miał się ksiądz.

Podjęto decyzję, że ciało ks. Andrzeja Dymera zostanie zbadane przez specjalistów. Badania miały potwierdzić lub wykluczyć to, że śmierć była naturalna. Znane są już wyniki przeprowadzonych analiz.

Znane są wyniki sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera

Prokuratura w Szczecinie zdecydowała o konieczności zbadania okoliczności śmierci ks. Andrzeja Dymera. „Rzeczpospolita” pozyskała informatora, który ma wiadomości na temat wyników lekarskich oględzin.

Wyniki sekcji zwłok ks. Andrzeja Dymera nie potwierdzają teorii spiskowych na temat jego zgonu. Informator „Rzeczpospolitej” wskazuje, że lekarze wykluczyli możliwość udziału osób trzecich w śmierci duchownego oskarżanego o wieloletnie czyny pedofilskie.

Ustalenia te niosą ze sobą istotne działania śledczych. Możliwe, że już niedługo sprawa ks. Andrzeja Dymera zostanie zakończona.

Prokuratura umorzy śledztwo?

Wyniki sekcji zwłok duchownego najprawdopodobniej już niedługo zaowocują przekazaniem przez szczecińską prokuraturę wiadomości o umorzeniu śledztwa w sprawie wykrycia ewentualnego sprawcy odpowiedzialnego za śmierć ks. Andrzeja Dymera.

Wygląda na to, że sprawa nie ma „drugiego dna” [....]. Nie ma żadnych śladów, które mogą wskazywać na to, że ktoś do śmierci Dymera się przyczynił — przekazał informator „Rzeczpospolitej”.

O tym, że ks. Andrzej Dymer wykorzystuje swoich podpiecznych mówiono już dawno

Głos w sprawie czynów zmarłego 16 lutego 2021 r. duchownego zabierały nie tylko ofiary. Również dziennikarze przez lata nagłaśniali, że ceniony przez hierarchów ks. Andrzej Dymer to kat dla wielu dzieci.

Już w 2014 roku dziennikarze „Rzeczpospolitej” oraz programu „Uwaga! TVN” stworzyli reportaż „Nietykalny”. Naświetlali w nim sylwetkę ks. Andrzeja Dymera i zarzucane mu czyny.

Jak po latach wspominają, w przypadku szczecińskiego księdza Kościół postanowił skorzystać ze swojej taktyki „przeczekania”. Okazało się, że po raz kolejny była ona skuteczna. Dopiero w 2021 roku sprawa wróciła na pierwsze strony gazet, a ofiary zaczęły mieć nadzieję na ukaranie swojego oprawcy. Niestety jeszcze zanim po latach wyczekiwania zadziałał wymiar sprawiedliwości: ks. Andrzej Dymer zmarł w wieku 58 lat.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Rzeczpospolita / Wirtualna Polska / Uwaga! TVN

Powiązane