wtv.pl > Pogoda > Rekordowa kula gradu odnotowana w Tomaszowie Mazowieckim. Gradzina ledwo mieściła się w dłoni
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 09:19

Rekordowa kula gradu odnotowana w Tomaszowie Mazowieckim. Gradzina ledwo mieściła się w dłoni

kula gradu - rekord
(zdj. ilustracyjne) Marko Korosec/Solent News & Photo Agency/Solent News/East News

W trakcie minionej serii burz, które przed tygodniem przeszły nad Polską, odnotowano rekordową kulę gradu, jaka spadła na teren naszego kraju. Gradzina, którą w czwartek znalazła pani Magdalena, liczyła blisko 14 cm.

Fala upałów, która w ubiegłym tygodniu dotarła do Polski, zakończyła się okresem formowania superkomórek burzowych, które wyrządziły ogromne szkody w licznych częściach kraju.

Burzom nierzadko towarzyszyły opady gradu, które miejscami były iście rekordowe. Największą w historii gradzinę, jaka kiedykolwiek spadała na teren Polski, odnotowano w Tomaszowie Mazowieckim.

Tomaszów Mazowiecki. 14-centrymetrowa kula gradu

Relację pani Magdaleny, która w czwartek w okolicach godziny 19:55 znalazła w trawie gradzinę o imponujących rozmiarach, udostępnił facebookowy profil Polscy Łowcy Burz.

Kula ledwo mieściła się w dłoni kobiety i według pomiarów mierzyła około 14,5 centymetra.

Zakładając błąd pomiaru, jej oficjalną wartość określano jednak jako 13,5 cm, co i tak przełożyło się na nowy rekord w odnotowanym rozmiarze gradu w Polsce (poprzednio wynosił on 12 cm).

Co ciekawe, jak wynika z relacji mieszkanki Tomaszowa, nieopodal leżały jeszcze większe bryły. Kierując się własnym bezpieczeństwem, pani Magdalena sięgnęła jednak po tę, która leżała najbliżej.

<iframe src="https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Flowcyburz%2Fposts%2F10159123960842332&show_text=true&width=500" width="500" height="783" style="border:none;overflow:hidden" scrolling="no" frameborder="0" allowfullscreen="true" allow="autoplay; clipboard-write; encrypted-media; picture-in-picture; web-share"></iframe> Łowcy Burz wskazują, że podobne natężenie superkomórek burzowych, które formowały się w miniony czwartek w południowo-wschodniej Polsce, pojawiło się po raz pierwszy od wielu lat.

Każda z nich wywołała opady gradu, którego średnica przekraczała 5 centymetrów.

Według ustaleń Mateusza Taszarka, badacza z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, którego wpis podpięto do relacji kobiet, światowy rekord dot. wielkości kuli gradowej odnotowano w 2010 roku w Południowej Dakocie w Stanach Zjednoczonych. Wynosi on 20,3 cm.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: wtv.pl, Polscy Łowcy Burz, Twitter/Mateusz Taszarek Zdjęcie główne: zdjęcie ilustracyjne - Marko Korosec/Solent News & Photo Agency/Solent News/East News

Powiązane