Puławy: tragiczny wypadek w jednej ze spółek "Azotów". Nie żyje 58-latek
Puławy: 58-letni mężczyzna zginął w czasie pracy w jednej ze spółek podległej Grupie Azoty "Puławy". Miał zostać porażony prądem. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Wypadek wydarzył się w godzinach porannych.
Puławy: nie żyje 58-letni mężczyzna. Zginął w zakładzie podległym Grupie Azoty
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Grupy Azoty, Katarzynę Hałat, do wypadku doszło ok. godziny 7:55 na terenie spółki Remzap, która podległa jest Grupie Azoty "Puławy".
58-letni mężczyzna miał porazić się prądem. Zatrudniała go firma zewnętrzna i nie pracował on dla żadnej ze spółek podległych największym polskim zakładom chemicznym.
Nie wiadomo dokładnie, jak doszło do wypadku i jaką rolę pełnił 58-latek w zakładzie.
Sprawą zajęła się już prokuratura. Ciało zostało przekazane zakładowi medycyny sądowej, co pozwoli dokładnie wyjaśnić, dlaczego mężczyzna zmarł.
Ponadto prokuratura sprawdzi, czy nie zostały naruszone żadne standardy bezpieczeństwa podczas wykonywania pracy.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: wtv.pl, Dziennik Wschodni zdjęcie główne: Wikimedia Commons/Kowal kowal - zdjęcie ilustracyjne