wtv.pl > Polska > Prof. Matyja nie szczędził krytycznych słów wobec biskupów. Mowa o Wielkanocy
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:21

Prof. Matyja nie szczędził krytycznych słów wobec biskupów. Mowa o Wielkanocy

wtv
WTV.pl

Jednym z najczęściej przewijających się obecnie tematów jest kwestia tego, jak Polacy obchodzić będą Wielkanoc. Nie brakuje tez, że świątynie powinny być zamknięte.

W czasie Wielkanocy spora część wiernych zbierze się w kościołach na terenie całego kraju. Przeciwnicy braku ostrzejszych restrykcji względem instytucji religijnych wskazują, że sytuacja ta niesie ze sobą spore zagrożenie epidemiologiczne. Prof. Andrzej Matyja postanowił w wyjątkowo ostry sposób odnieść się do wypowiedzi części hierarchów Kościoła katolickiego.

Jak wyglądać będzie Wielkanoc?

Nie zdecydowano się na wprowadzenie ogólnopolskich restrykcji, które w okresie Wielkanocy miałyby obejmować m.in. Kościół katolicki. Zamiast konkretnych decyzji pojawił się szereg apeli skierowanych zarówno do duchownych, jak i do wiernych.

Nie brakuje jednak informacji, że przestrzeganie nakazu dystansu oraz zasłania ust, oraz nosa nie wszędzie jest respektowana i to za przyzwoleniem duchownych. Niedawno echem odbiła się historia pani Danuty, która opowiedziała o tym, że w kościele w Józefowie nad Wisłą wyproszona została z mszy, gdy zwróciła uwagę na brak maseczek uczestników ceremonii pogrzebowej.

Kwestie tego, jak wyglądać będzie Triduum Paschalne, zależne jest od poszczególnych jednostek. Dla przykładu biskup włocławski Wiesław Mering wskazał, że w parafiach w jego diecezji świecenie pokarmów może odbywać się jedynie na zewnątrz kościołów, a najlepiej, gdy wierni poświęcą pokarmy w święta, tuż przed śniadaniem wielkanocnym w domach.

Niemniej nie wszyscy hierarchowie podchodzą równie poważnie do kwestii obostrzeń i zagrożenia epidemiologicznego w kraju, a tym bardziej w kościołach. Nie brakuje wypowiedzi, gdzie podkreślają oni konieczność pozostawienia świątyń otwartych. Prof. Andrzej Matyja skrytykował tę część społeczności Kościoła.

Prof. Andrzej Matyja krytykuje część hierarchów Kościoła katolickiego

- Wypowiedzi co niektórych biskupów dla mnie są po prostu szokujące. To jest igranie z życiem i zdrowiem swoich wiernych- powiedział w programie „Newsroom” prof. Andrzej Matyja. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej od 2018 roku.

To jednak nie koniec gorzkich słów lekarza. Prof. Matyja stwierdził również, iż koronawirus nie omija kościołów. Podkreślił, że świątynie to nie legendarna „zielona wyspa”. Powołując się na dane ekspert potwierdził, że istnieją badania wskazujące na to, że właśnie w świątyniach dochodzić może do wzmożonego przenoszenia się wirusa SARS-CoV-2 między ludźmi.

Lekarz apeluje o rozsądek

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej nie ukrywa, że ma świadomość, iż to jak wyglądać będzie Wielkanoc, zależne jest od poszczególnych proboszczów w danych parafach. To właśnie oni decydują jaką formę przejmą obchody świąt wielkanocnych.

Prof. Matyja podkreśla, że episkopat i rządzący nie zdecydowali się na zabranie jasnego stanowiska w kwestii niezbędności poważnego podchodzenia do obecnych restrykcji. W rękach lokalnego duchowieństwa leży odpowiedzialność o podkreślanie wagi obostrzeń. Lekarz nie ukrywa, że zwyczajnie apeluje o to, by kierować się zdrowym rozsądkiem.

- Kościół musi w tej chwili stanąć na wysokości zadania. [...] Ten rozsądek musi zwyciężyć. Bo jeżeli nie zwycięży, to ten wirus dotknie nie tylko wiernych, ale także księży, zakonnice - powiedział w czasie wizyty w „Newsroom” prof. Andrzej Matyja.

Warto tutaj jednocześnie przypomnieć niedawne słowa siostry Małgorzaty Chmielewskiej, która podkreśliła, iż świadome ignorowanie obostrzeń, w tym noszenia maseczki, czy utrzymywanie dystansu jest w stosunku do wiernych niczym innym, jak „grzechem przeciwko miłości bliźniego”. Pozostaje mieć nadzieję, że Wielkanoc nie będzie jednym z czynników, które wpłyną na pogorszenie sytuacji epidemiologicznej w kraju.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Wirtualna Polska / 

undefined

Powiązane