wtv.pl > Polityka > Poseł Jerzy Borowczak opowiedział o trudnym przebiegu COVID-19
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:17

Poseł Jerzy Borowczak opowiedział o trudnym przebiegu COVID-19

Jerzy Borowczak
Facebook/Jerzy Borowczak
  • Poseł Jerzy Borowczak opowiedział Wirtualnej Polskiej o swoim przechodzeniu koronawirusa.

  • Gdański poseł o swoim zarażeniu poinformował o kwietniu. Okazało się, że przechodził ją bardzo ciężko.

  • Mówił, że doświadczał m.in. zwidów, a w łóżku spędził około 10 dni. Przyznał, że w tym czasie obawiał się o swoje życie.

Inna posłanka PO zaznaczyła, że jest to choroba o bardzo przykrych konsekwencjach i specyficznym przebiegu. Warto się jej wystrzegać. 

Poseł Jerzy Borowczak opowiedział o dramatycznym przebiegu koronawirusa

Poseł Jerzy Borowczak na początku kwietnia poinformował, że jest zarażony koronawirusem. W rozmowie z Wirtualną Polską zdradził, że najpewniej zaraził się nim w po przechodzonym zabiegu na oddziale urologii w jednym ze szpitali. Przed nim uzyskał wynik negatywny testu, który był podstawą do przyjęcia na zabieg.

Po powrocie z niego zaczął doświadczać objawów - wysokiej gorączki w okolicach 39 stopni, dreszczy i objawów grypowych. Po skierowaniu na test, okazało się, że tym razem jego wynik był pozytywny.

Choroba bardzo doświadczyła posła. Jak twierdzi, nie była to zwykła grypa, ale o coś o wiele gorszego. Mówił, że doświadczał w pewnym momencie nawet zwidów - gdy do jego domu przychodzili lekarze i pielęgniarki, by kontrolować jego stan, Borowczak w ogóle nie wiedział, co się wokół niego dzieje. 

- Wydawało mi się, że jestem w Matriksie. Filmy mi leciały przed oczyma... - mówił. 

Ze względu na duszności musiał przyjmować zastrzyki - Borowczak od lat choruje na astmę, co miało duży wpływ na to, w jaki sposób choroba zaatakowała jego płuca. 

W łóżku spędził niemal 10 dni, a w tym czasie zdążył już nawet pomyśleć o śmierci i tym, co się wydarzy, jeśli koronawirus doszczętnie zniszczy jego ciało. Mówił, że w pewnym momencie nie miał nawet siły walczyć, choroba tak bardzo go osłabiła. Mimo tego twierdził, że w takich przypadkach warto myśleć pozytywnie, choć jest to bardzo trudne zadanie. 

Sejm z wynikiem pozytywnym

Lekarz zapowiedział, że do normalnego stanu Borowczak wróci dopiero za jakieś dwa lub trzy tygodnie.

Poseł nie był jedyną osobą chorującą na koronawirusa w Sejmie. Wcześniej pozytywne wyniki testu uzyskało wielu posłów ze wszystkich stron sceny politycznej, m.in. Jacek Sasin, Jarosław Gowin, który musiał trafić do szpitala, Artur Dziambor z Konfederacji, Włodzimierz Czarzasty czy wreszcie prezydent Andrzej Duda. 

Ze względu na swoje przejścia wielu posłów i senatorów apeluje o rozwagę w związku z chorobą. Zrobiła to również chorująca wcześniej na COVID-19 inna posłanka Platformy Obywatelskiej, Marzena Okła-Drewnowicz, która w mediach społecznościowych zaapelowała do swoich obserwujących.

Twierdziła, że COVID-19 to wirus, który nie tylko zabija ludzi, którzy już zaczynali czuć się dobrze, ale również paraliżuje służbę zdrowia i osoby, które potrzebują przejść operacje ratujące życie, ale nigdy ich nie doczekują przez koronawirusa. 

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [wp.pl]

Powiązane