wtv.pl > Świat > Pfizer i Moderna dają odporność na lata? Zaskakujące wyniki badań
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 09:17

Pfizer i Moderna dają odporność na lata? Zaskakujące wyniki badań

Pfizer
Jakub Kaminski/East News

Szczepionki Pfizera i Moderna dają długoletnią odporność? Są bardzo odważne wnioski z najnowszych badań. Wysoka odporność odsuwa na bok plany wdrożenia trzeciej dawki szczepienia.

Portal "Nauka w Polsce" działający pod patronatem Ministerstwa Edukacji i Nauki w ramach projektu "Społeczna odpowiedzialność nauki" podał zaskakujące informacje w sprawie preparatów Pfizera i Moderny.

Chodzi o wyniki badań naukowców z Washington University w Saint Louis opublikowane w dzienniku "Nature" oraz "The New York Times".

Szczepionki Pfizera i Moderna dają długoletnią odporność?

Eksperci przebadali 41 zaszczepionych osób, by sprawdzić aktywność ośrodków odpowiedzialnych za rozmnażanie limfocytów B - są to komórki układu odpornościowego odpowiedzialne za replikację przeciwciał chroniących nas przez zakażeniem.

Badania wykazały silną aktywność przeciwciał aż 15 tygodni po otrzymaniu pierwszej dawki szczepionki.

- Szczepionki Moderny i Pfizera przeciwko COVID-19 mogą zapewniać odporność przeciwko chorobie na lata, a być może nawet na całe życie [...] To sugeruje nie tylko długotrwałą odporność, ale też - z uwagi na ewolucję komórek - odporność na różne mutacje wirusa" - czytamy na stronie Nauka w Polsce.

W ostatnią środę przedstawiciele Pfizera poinformowali o nieznacznym osłabieniu działania dwudawkowej szczepionki na koronawirusa.

Mowa o spadku skuteczności z 96% do 84% w ciągu sześciu miesięcy. Udział w badaniu Pfizera wzięło aż 44 tysięcy wolontariuszy.

Przedstawione dane zapewniają o trwałej i solidnej ochronie przed koronawirusem. Przedstawiciele koncernu zaproponowali jednak wdrożenie trzeciej dawki szczepienia.

Konieczność wprowadzenia dodatkowych szczepień budzi kontrowersje także w środowisku naukowym.

Szef wydziału badań i rozwoju Pfizera, Mikael Dolstein w rozmowie z Associated Press już zapowiedział złożenie wniosku do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków o dopuszczenie trzeciej dawki szczepienia.

Na łamach New York Times głos zabrała ekspertka, Natalie Dean z Emory University w Atlancie. Wskazała, że Pfizer wciąż nie przedstawił odpowiednich argumentów, by poprzeć stosowanie tak zwanej dawki przypominającej.

- Obecnie nie ma wystarczających dowodów na poparcie tego, że jest to sposób na najlepsze wykorzystanie naszych zasobów najlepsze wykorzystanie zasobów - podała.

W podobnym tonie wypowiedział się polski rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Wojciech Andrusiewicz zwracał uwagę na brak konkretnych badań.

- Na dziś nie ma badań - nie ma o czym mówić; w tym obszarze jest więcej piaru - komentował 12 lipca dla RMF FM.

Badania "Annals of Internal Medicine" zwróciły uwagę na wsparcie dla biorców przeszczepu. Zastosowanie trzeciej dawki u tej grupy miało umożliwić uzyskanie długo wyczekiwanej odpowiedzi immunologicznej.

Równolegle immunolog z Arizona University wskazywał na konieczność opracowania nowego wariantu szczepionki. - Cokolwiek, co wymagałoby dawki przypominającej, będzie oparte na nowym wariancie, nie zanikającej odporności" - deklarował dla "New York Times" Deepta Bhattacharya.

Stosowanie trzeciej dawki szczepienia już funkcjonuje w Izraelu. Zabieg jest dostępny dla wszystkich osób powyżej 60. roku życia za wyjątkiem.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: wtv.pl, New York Times, Nauka w Polsce zdjęcie główne: Jakub Kaminski/East News

Tagi: Pfizer