wtv.pl > Polska > Ojczym mężczyzny, który zabił 18-letnią Magdę, zabrał głos
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:49

Ojczym mężczyzny, który zabił 18-letnią Magdę, zabrał głos

Kamień Pomorski
DOMIN/AGENCJA SE/East News

Cała Polska żyje wydarzeniami z Kamienia Pomorskiego. 28-letni Dawid J. udusił 18-letnią Magdę. Dziewczynie zepsuł się skuter i mężczyzna zaproponował, że ją podwiezie, wywiózł ją jednak do lasu i zabił. Kłopoty z prawem miał już wcześniej. Jego zdruzgotany ojczym postanowił skomentować sprawę dla dziennikarzy „Faktu”.

Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, dlaczego znowu do tego doszło. Sądził, że jego syn wyszedł na ludzi.

Kamień Pomorski: ojczym Dawida J. komentuje sprawę

„Fakt” pilnie relacjonuje wydarzenia z Kamienia Pomorskiego. Dziennikarzom udało się dotrzeć do ojczyma Dawida J. Starszy mężczyzna był załamany, twierdził, że nie miało prawa do tego dojść.

Mężczyzna mówił, że Dawid wyszedł na ludzi. Miał narzeczoną i dwoje dzieci, z którymi żył spokojnie pod jednym dachem. Nic nie wskazywało na jego nagłą odmianę.

Ojczym mężczyzny mieszka w Sulikowie, miejscowości w województwie zachodniopomorskim. Stamtąd pochodzi Dawid i tam dokonał swojej pierwszej zbrodni - w wieku czternastu lat zgwałcił i zabił swoją o rok młodszą koleżankę, Sylwię. Jej ciało również zakopał w lesie, podobnie jak ciało Magdy.

Trafił wtedy do poprawczaka. Podczas wychodzenia na przepustkach, molestował swoją 11-letnią siostrę, a potem, już w wieku 18 lat, próbował zgwałcić inną kobietę. Trafił wtedy do więzienia na dwa lata.

Po wyjściu z niego zamieszkał znowu w Sulikowie - rodzice Sylwii obawiali się momentu jego powrotu, potem jednak sytuacja nieco się uspokoiła. Jak się okazało, nie na długo.

Ułożył sobie życie, ale zamordował po raz kolejny

Magda M. wracała do domu skuterem z zakupów. Maszyna się zepsuła i kiedy dziewczyna próbowała ją uruchomić, nadjechał Dawid J. Mężczyzna zaproponował, że podwiezie dziewczynę do domu.

Okazało się jednak, że wywiózł ją do lasu i tam zabił, a potem ukrył - przykrył liśćmi i ziemią. Parę dni później, podczas poszukiwań zaginionej dziewczyny, ciało znalazła policja.

Dawid J. został namierzony przez kamery monitoringu miejskiego. Zatrzymano go 29 maja. Jak twierdzi, nie wie, jaki był motyw jego działań, ale przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [fakt.pl][wtv.pl]

Tagi: Polska