Monika Olejnik opowiedziała o dawnym starciu z Lechem Kaczyńskim
Monika Olejnik opowiedziała o najtrudniejszym starciu w "Kropce nad i". Mowa o słynnej rozmowie z Lechem Kaczyńskim, która została przeprowadzona w Brukseli. - Cały świat o tym napisał - przekonywała Gazetę.pl
Z okazji 20-lecia telewizji TVN trwają liczne debaty dotyczące roli niezależnych mediów w Polsce. Reporterzy Gazeta.pl wykorzystali sytuację, by spytać Monikę Olejnik o wspomnienia z prowadzenia formatu "Kropka nad i".
Dziennikarka została zapytana o najtrudniejsze i najciekawsze rozmowy, jakie stoczyła w programie. Jeszcze trzy lata temu gwiazda TVN-u odpowiadała na podobne pytania w "Uwadze! TVN".
Monika Olejnik o starciu z Kaczyńskim: Cały świat o tym napisał
- Pamiętam rozmowę z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Pojechałam do Brukseli, tam była "Kropka nad i" - zaczęła.
- Po programie mocno się pokłóciliśmy. Pan prezydent, wybaczyłam mu to z resztą, nie powinien się tak odzywać do dziennikarki. Z resztą, cały świat o tym napisał - dodawała dla Gazeta.pl.
Olejnik wspomniała także o wydaniach, w których wystąpili Jerzy Zelnik, Wojciech Pszoniak, czy też Andrzej Seweryn.
Nie zabrakło także odcinków z braćmi Kaczyńskim i braćmi Markowskimi. Redaktorka przypomniała o śmiesznych wpadkach na antenie.
- Pamiętam, jak któremuś z posłów włączył się telefon i spadł na podłogę. Kiedyś wypadły mi kolczyki, które złapał Tadeusz Cymański - wyznawała dla Gazeta.pl.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Awantura w Sejmie. Wznoszono okrzyki, skandowano hasła. Poseł wykluczony z obrad
Lewica zapowiada kontrolę poselską. Media ojca Rydzyka grzmią o próbie zniszczenia
Źródło: Gazeta.pl Zdjęcie główne: Zdjęcie ilustracyjne: "Uwaga! TVN"/ 26 lis 2017