Minister zdrowia zdradził plany na czwartą falę pandemii. Szykują się regionalne obostrzenia
Czwarta fala pandemii wisi nad Polską, a Ministerstwo Zdrowia już przygotowuje nową strategię działania. Szef resortu Adam Niedzielski zapowiedział, że w razie wzrostu zachorowań kraj zostanie podzielony. W najbardziej zagrożonych powiatach mają obowiązywać obostrzenia. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy rząd będzie rekomendował trzecią dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi.
Czwarta fala pandemii przez wariant Delta
Czwarta fala pandemii ma pojawić się w Polsce na przełomie września i października. - Zakładamy, że we wrześniu wrócimy do pełnego poziomu mobilności, dzieci wrócą do nauki stacjonarnej - oznajmił minister zdrowia Adam Niedzielski. W związku z tym resort spodziewa się wzrostu zachorowań.
Z szacunków resortu wynika, że na początku września będzie ok. 300 nowych infekcji dziennie. Jednak w okolicy połowy września nastąpi przyspieszenie.
Wszystko z powodu wariantu Delta. Zmutowany patogen odpowiada już za 95 proc. zachorowań w całej strukturze zakażeń. To wyjątkowo groźne, ponieważ Delta jest bardziej zakaźna. W związku z tym szykują się kolejne obostrzenia.
Czwarta fala pandemii na horyzoncie
Ministerstwo Zdrowia ostrzega, że w przypadku wzrostu zachorowań Polska znów zostanie podzielona. - Chcielibyśmy, żeby określenie stref było nadal na poziomie powiatów - oznajmił Niedzielski.
Dlaczego akurat powiaty? Szef resortu tłumaczył, że tym razem należy wziąć pod uwagę również poziom wyszczepienia. - Powiaty miejskie są o wiele lepiej wyszczepione, a powiaty wiejskie nieco gorzej - tłumaczył Niedzielski.
Dzięki podziałowi władza jest w stanie oszacować, ile będzie zachorowań oraz jakie będzie obciążenie lokalnej służby zdrowia. Resort zdrowia chce bowiem uniknąć kolejnego zatoru w szpitalach.
Jak jesienne podziały mają wyglądać w praktyce? W planach jest “przeskalowanie” liczby zakażeń. Dotychczas do definiowania strefy wykorzystywano liczbę zakażeń na 10 tys. mieszkańców.
Portal bankier.pl podaje, że tym razem ma być inaczej. - Chcemy dokonać przeskalowania podwójnego, bo widzimy, że w tej chwili, patrząc na doświadczenia krajów Europy Zachodniej, mamy do czynienia z sytuacją, w której ta sama liczba zakażeń przekłada się mniej więcej na 40-50 proc. mniej hospitalizacji - oznajmił minister zdrowia.
Klucz do sukcesu: szczepienia. Co z trzecią dawką?
Mimo przygotowań, resort zdrowia w dalszym ciągu zachęca do szczepienia. Obecnie w pełni zaszczepionych jest ok. 43 proc. Polaków. To zdecydowanie za mało, aby uchronić się przed czwartą falą pandemii.
W związku z tym trwa dyskusja na temat podania trzeciej dawki preparatu przeciwko koronawirusowi. Minister zdrowia oznajmił, że Europejska Agencja ds. Leków nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie. - Poprosiłem o rekomendację Rady Medycznej, czy w przypadku pewnych grup, które są szczególnie narażone, można wydać taką decyzję wcześniej - oznajmił Niedzielski.
Rada Medyczna w dalszym ciągu stara się wypracować spójne stanowisko w tej sprawie. Minister zdradził, że decyzja ma zapaść w środę lub w czwartek (24-25 sierpnia).
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV