Mężczyzna utonął we Władysławowie. Wszedł do wody mimo zakazu kąpieli
21-latek nie był jedynym, który zignorował zakaz kąpieli.
21-letni mężczyzna, który wszedł do morza we Władysławowie mimo zakazu kąpieli, utonął. Mimo podjętych prób reanimacji przez ratowników, nie udało się go uratować.
Śmierć w morzu
Do zdarzenia doszło w sobotę. Na plażach we Władysławowie wprowadzony został zakaz kąpieli z powodu wyjątkowo wysokich fal, mogących stwarzać realne zagrożenie dla pływających.
Niestety nie wszyscy zastosowali się do ostrzeżeń. O godz. 18.15 policja otrzymała zgłoszenie o topiącym się 21-letnim mężczyźnie.
Młody mieszkaniec gminy Grodzisk Mazowiecki nie zastosował się do wydanego zakazu i wszedł do morza, z którego niestety nie udało mu się wrócić z powrotem na brzeg.
Ratownicy wyciągnęli tonącego mężczyznę z wody i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Ta nie przyniosła niestety efektów. 21-latek zmarł.
Nieodosobniony przypadek
Mężczyzna, który zmarł, nie był jedyną osobą, która zdecydowała się sprzeciwić wydanemu zakazowi kąpieli.
Tego samego dnia ratownicy musieli interweniować w związku z dwoma innymi turystami, którzy mimo ogromnych fal, zdecydowali się na pływanie w morzu.
Osoby, które się topiły, zostały wyciągnięte na powierzchnię i uratowane. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja po raz kolejny apeluje o uszanowanie zakazów i nakazów dotyczących kąpieli w morzu. Ogromne fale stanowić mogą niebezpieczeństwo dla pływających. Jak potwierdził wczorajszy przypadek - również śmiertelne.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
62-letni mężczyzna zginął pod kołami pojazdu budowlanego. Leżał w wysokiej trawie
Tragedia nad jeziorem Szperek. Dziecko utonęło, a matka wcześniej piła alkohol
Ratownicy ewakuowali obóz harcerski w Kostkowicach. Na terenie przebywało ok. 370 osób
Źródło: wp.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: Andrzej Iwanczuk/Reporter - zdjęcie ilustracyjne