Mec. Dariusz Raczkiewicz: "Od wczoraj nie mogę skontaktować się z prokuraturą". Pełnomocnik Jakuba Banasia ujawnia fakty
Nie milknie sprawa zatrzymania przez służby syna Mariana Banasia. Mecenas Jakuba B. przekazał "Gazecie Wyborczej" w sobotni poranek, że zderzył się z komplikacjami. - Od wczoraj nie mogę skontaktować się z prokuraturą prowadzącą śledztwo ani nikt w jej zastępstwie do mnie nie oddzwania - przekazał mec. Dariusz Raczkiewicz.
W piątek CBA zdecydowało o konieczności zatrzymania syna Mariana Banasia. Doszło do tego na lotnisku Balice pod Krakowem.
W sobotę rano mecenas Dariusz Raczkiewicz reprezentujący Jakuba B. oraz jego żonę, przekazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że ma trudności w kontakcie z prokuraturą.
Zatrzymanie syna Mariana Banasia: nowe informacje w sprawie
Jakub B. trafił do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku. To właśnie tam trwa obecnie jego przesłuchanie. Mecenas Dariusz Raczkiewicz poinformował, że chociaż stawił się w budynku prokuratury w sobotę, to nie otrzymał oficjalnej informacji na temat godziny i miejscu przesłuchania swojego klienta.
Kłopoty z komunikacją między adwokatem a organami sprawiedliwości pojawiły się już w piątek. Mec. Dariusz Raczkiewicz miał dowiedzieć się, że z doniesień medialnych o tym, że jego klient został zatrzymany.
Co więcej, brak informacji o tym, gdzie i o której ma odbyć się przesłuchanie, jest w tym wypadku bardzo kłopotliwe. Prokuratura Regionalna w Białymstoku ma bowiem dwie siedziby.
Źródło: Google Maps Street View
Pojawiły się obawy o nieuczciwości planów wobec syna Mariana Banasia
W rozmowie z PAP pełnomocnik syna szefa NIK podkreśla, iż realnie obawia się, że godzina przesłuchania Jakuba B. zbiegnie się z momentem przesłuchania jego żony, którą mec. Dariusz Raczkiewicz również reprezentuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
- [...] to byłoby zupełnie niekomfortowo i w pewnym sensie nieprofesjonalnie. Nie byłoby też uczciwe z uwagi na prawo do obrony pana Jakuba - przekazał w rozmowie z mediami prawnik.
Czy to decyzja polityczna?
Nie brakuje komentarzy, że działania wymierzone w najbliższych Mariana Banasia to sposób władzy na wpłynięcie na decyzje szefa NIK. Taki tok obiera również w swoich tezach lider PO Donald Tusk.
Wracający do polskiej polityki były szef Rady Europejskiej wysuwa tezę, że służby zajęły się grzechami Mariana Banasia i jego rodziny dopiero w momencie, gdy ten zaczął być niewygodny dla władzy.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: gazetawyborcza.pl, PAP, onet.pl, wtv.pl Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Marcin Gadomski/AGENCJA SE/East News
