Mateusz Morawiecki skomentował wybory w Rzeszowie. Pogratulował zwycięzcy i skrytykował Solidarną Polskę
Mateusz Morawiecki skomentował wybory w Rzeszowie. Premier najpierw pogratulował zwycięzcy, a potem stwierdził, że to, czego zabrakło stronie rządowej, to jedność w kwestii kandydatur. Mówił, że gdyby Zjednoczona Prawica również w tym wypadku połączyła siły, nie wiadomo, jak potoczyłoby się głosowanie.
Nie obyło się również bez uszczypliwości w stronę opozycji i kwestii wyniku.
Mateusz Morawiecki skomentował wybory w Rzeszowie. Skrytykował rozdzielenie kandydatów prawicy
Mateusz Morawiecki przebywał w poniedziałek w Węgrowie, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zapytany o kwestię w wyborów w Rzeszowie, zaczął tradycyjnie, od gratulacji dla zwycięzcy.
Nie obyło się jednak bez uszczypliwości w stronę opozycji. Morawiecki stwierdził, że Fijołek wykręcił i tak niższy wynik, niż poprzedni prezydent, które też był popierany przez całą opozycję.
Następnie skomentował kwestię rozdzielenia kandydatów Zjednoczonej Prawicy. Przypomnijmy, że z ramienia PiS startowała Ewa Leniart związana z Instytutem Pamięci Narodowej, zaś kandydatem Solidarnej Polski był Marcin Warchoł, namaszczony na to stanowisko przez odchodzącego niespodziewanie z powodów zdrowotnych prezydenta Rzeszowa.
Premier mówił o tym, że bardzo źle się stało, że doszło do rozdzielenia tych dwóch kandydatur i Zjednoczona Opozycja nie zdecydowała się na wystawienie wspólnego kandydata.
- Dobrze, że ta drobna lekcja może zostać odrobiona na przykładzie jednych wyborów w Rzeszowie - skomentował.
Wcześniej twierdził, że trwało długotrwałe namawianie koalicjantów do przyjęcia innej taktyki i stanięcia po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Warto nadmienić, że Mateusz Morawiecki od dłuższego czasu toczy małą wojnę w kuluarach ze Zbigniewem Ziobrą.
Wybory w Rzeszowie. Wygrał kandydat opozycji
Niedzielne wybory w Rzeszowie wygrał kandydat partii opozycyjnych, Konrad Fijołek, działacz miejski i doświadczony radny. Udało mu się osiągnąć bardzo wysoki wynik w pierwszej turze (56,52 proc.), dzięki czemu już niedługo zostanie oficjalnie prezydentem Rzeszowa.
Na drugim miejscu uplasowała się kandydatka PiS, Ewa Leniart z wynikiem 23,62 proc. Kolejny na podium był wystawiony przez Solidarną Polskę Marcin Warchoł (10,72 proc.). Listę wyborczą zamknął Grzegorz Braun z Konfederacji z wynikiem 9,15 proc. Frekwencja wyniosła 54 proc.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Andrzej Duda nie otrzymał zaproszenia na ślub córki? Zastanawiający wpis na Twitterze prezydenta
Jacek Kurski odebrał Krzyż Stulecia Niepodległości. Mówił o "neobolszewickiej nawałnicy"
źródło: [polsatnews.pl][wtv.pl]
zdjęcie główne: [Jakub Kaminski/East News - zdjęcie ilustracyjne]