wtv.pl > Polityka > Maciej Wąsik nabrał wody w usta ws. ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Potem wygłosił płomienną przemowę o hejcie
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 09:19

Maciej Wąsik nabrał wody w usta ws. ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Potem wygłosił płomienną przemowę o hejcie

Maciej Wąsik
(screen) Sejm.pl

Ochrona Jarosława Kaczyńskiego i koszty ponoszone na jej finansowanie przez państwo polskie wciąż zastanawiają. Posłowie opozycji co jakiś czas starają się podnosić ten temat, by nie przepadł. Podczas ostatniej komisji administracji i spraw wewnętrznych posłowie przycisnęli wiceministra Macieja Wąsika, a ten całkowicie nabrał wody w usta, odpowiadając w niespodziewany sposób. Ochrona Kaczyńskiego kosztuje budżet państwa rocznie ponad milion złotych.

Maciej Wąsik nabrał wody w usta. „Nie mam prawa ani ochoty udzielić takiej informacji”

Podczas ostatniej komisji administracji i spraw wewnętrznych, posłowie opozycji postanowili ponownie poruszyć temat ochrony Jarosława Kaczyńskiego.

Prócz zatrudnianych przez partię byłych członków jednostki GROM, za którą płaci ona z subwencji wyborczej, czyli de facto z pieniędzy podatników.

Ponadto, mimo że Kaczyński odmówił rządowej ochrony z racji pełnionej funkcji wiceministra, pod jego domem dzień i noc czuwa około czterdziestu policjantów - zarówno w mundurach, jak i tajniaków siedzących w nieoznakowanych samochodach.

Wąsik poinformował podczas komisji, że otrzymał wniosek od posłów opozycji o ujawnienie informacji o finansowaniu ochrony Kaczyńskiego. W płomiennej mowie zaznaczył, że takie zgodnie z prawem nie może udzielić podobnych informacji.

Wcześniej Wąsik twierdził, że ochrona Kaczyńskiego ma kosztować tyle, ile ochrona każdego innego obywatela. Poseł Trela z Lewicy zarzucił, że skoro tak, to chętnie zobaczyłby inne domy, które są chronione w podobny sposób.

Wąsik o hejcie na Jarosława Kaczyńskiego. „Będzie miał pan krew na rękach”

Wiceminister stwierdził, że działania posłów opozycji to jątrzenie i napędzanie hejtu wobec Jarosława Kaczyńskiego. Podkreślił, że w Polsce dochodzi do zabójstw politycznych, a elita państwa zginęła w Smoleńsku.

Stwierdził również, że widzi wielu posłów opozycji, którzy nawołują do zabicia Jarosława Kaczyńskiego, na co poseł Trela odpowiedział, że na pewno nie popiera takich postulatów, ale podpisałby się „pod hasłem przynoszenia paczek do więzienia dla posła Kaczyńskiego”.

- To jest obrzydliwe to, co pan robi. Jeżeli dojdzie do jakiegoś nieszczęścia, będzie miał pan krew na rękach - podsumował Wójcik.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected] Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: gazeta.pl, wtv.pl zdjęcie główne: (screen) Sejm.pl