11 lipca zmarł ks. Krzysztof Skwierczyński, znany duchowny z Siedlec. Kapłan zmarł podczas odprawiania nabożeństwa, w trakcie wygłaszania homilii do wiernych. Miał 58 lat.
To ogromna strata dla diecezji siedleckiej.
Odejście cenionego księdza
O śmierci kapłana poinformował biskup pomocniczy z siedleckiej diecezji, ks. Grzegorz Suchodolski.
- Tak jak czytaliśmy w dzisiejszej Ewangelii: nic nie wziął ze sobą na tę drogę, ani torby, ani trzosa - napisał duchowny. - Odszedł, głosząc Jezusa Chrystusa - dodał.
Słowa te potraktować można w sposób dosłowny, bowiem ks. Krzysztof Skwierczyński zmarł nieoczekiwanie podczas odprawianego przez siebie nabożeństwa w parafii Bożego Ciała w Siedlcach, a dokładnie podczas wygłaszania homilii do wiernych.
- Wierzymy, że teraz słucha już swego Mistrza w niebie. Krzysztof, odpoczywaj w Panu - napisał bp. Suchodolski.
Ksiądz zażądał 800 zł za wydanie kartki twierdząc, że "nie ma nic za friko". Teraz będzie tłumaczył się przed kurią
CZYTAJ DALEJUroczystości pogrzebowe
Ks. Skwierczyński przez 11 lat pełnił funkcję redaktora naczelnego Katolickiego Radia Podlasie. Pracował również w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Siedleckiej w Opolu Nowym. Miał 58 lat.
Ostatni raz pożegnać swojego kapłana mieszkańcy Siedlec będą mieli okazję 14 lipca, gdy odbędzie się jego pogrzeb.
Uroczystości rozpoczną się o 9.00 w siedleckiej katedrze. Następnie ciało zostanie przetransportowane do parafii w Paprotni, gdzie odbędzie się msza pogrzebowa, a następnie pochowanie zmarłego na tamtejszym cmentarzu.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
źródło: podlasie24.pl, wtv.pl
zdjęcie główne: Jack Pease Photography/flickr.com