wtv.pl > Polska > Krystyna Pawłowicz rozpętała nagonkę na 10-letnie dziecko. Teraz się tłumaczy
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:20

Krystyna Pawłowicz rozpętała nagonkę na 10-letnie dziecko. Teraz się tłumaczy

wtv
WTV.pl
  • Z Twittera zniknął wpis Krystyny Pawłowicz, w którym rozpoczęła ona nagonkę na 10-letnie dziecko z Podkowy Leśnej

  • Sędzia Trybunału Konstytucyjnego przekazała, iż wpis kasuje w trosce o dobro dziecka, którego dane ujawniła

  • W komentarzu do kontrowersyjnego wpisu usprawiedliwiła się stwierdzeniem, iż sprawa okazała się bardziej skomplikowana, niż jej przekazano

Nie jest to pierwszy raz, gdy Krystyna Pawłowicz publikuje na Twitterze wpis, który wzburza opinię publiczną. Tym razem jednak sprawa dotyczyła nagonki na zaledwie 10-letnie dziecko i wspierających je rodziców.

Rzadkością jest natomiast moment, w którym Krystyna Pawłowicz przyznaje się, iż popełniła błąd. Dziś sędzia Trybunału Konstytucyjnego postanowiła zająć nietypowe dla siebie stanowisko.

Z Twittera zniknął post Krystyny Pawłowicz z nagonką na 10-letnie dziecko

Wczoraj w mediach społecznościowych pojawił się szeroko komentowany, a właściwie krytykowany wpis Krystyny Pawłowicz. Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości postanowiła publicznie ujawnić dane jednej z uczennic ze szkoły w Podkowie Leśnej.

Nie spodziewała się zapewne, iż jej słowa nie trafiają w próżnię i wiele osób może skorzystać z informacji na temat 10-letniego dziecka w sposób dla niego niebezpieczny. Homofobiczna część internetu natychmiast zaczęła krytykować zarówno rodziców transpłciowej dziewczynki, jak i placówkę z racji podjętej decyzji o uszanowaniu tożsamości dziecka.

W związku z dobrem dziecka nie będziemy przytaczać wpisu Krystyny Pawłowicz. Warto jednak zaznaczyć, że na oskarżenia oraz oburzenie sędzi Trybunału Konstytucyjnego postanowił odpowiedzieć burmistrz Podkowy Leśnej. Wskazał on, iż zarówno miasto, gdzie żyje 10-letnia uczennica, jak i jej szkoła „będą otwarte na potrzeby każdego ucznia, także uczniów transpłciowych”. Dodał jednocześnie, iż szkoła podstawowa po wpisie Krystyny Pawłowicz odwiedzona została przez kontrolę z kuratorium.

Źródło: Facebook.com/Artur Tusiński

Czy Krystyna Pawłowicz się zreflektowała?

Dziś na Twitterze sędzi Trybunału Konstytucyjnego pojawiła się niespodziewana informacja. Krystyna Pawłowicz przekazała, iż zdecydowała się na skasowanie swojego wpisu.

Argument, który miał przeważyć szalę, dotyczyć miał dobra dziecka. Trudno zrozumieć, jak w czasie, gdy społeczność LGBT wystawiona jest na tak wielką nienawiść, osoba pełniąca odpowiedzialną funkcję społeczną może pozbawiać 10-letnie dziecko walczące o swoją tożsamość anonimowości i wystawiania go na ataki ze strony homofobów.

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego mogła dojść do wniosku, że tym razem przekroczyła granicę

Okazuje się, że Krystyna Pawłowicz skomentowała sprawę, zanim dokładnie zbadała prawdziwość oraz realny zakres komentowanej sprawy. Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości wprost przyznała, iż sprawa nie jest tak prosta, jak jej się wydawało.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Źródło: Twitter.com @KrystPawlowicz / Facebook.com Artur Tusiński, Burmistrz Miasta Ogrodu Podkowa Leśna

Powiązane