Przyjaciel Krzysztofa Krawczyka opublikował ich wspólne, nieznane wcześniej zdjęcia. "Pamiętam ciebie z tamtych lat!"
Krzysztof Krawczyk i Andrzej Kosmala współpracowali od lat 70. aż do śmierci artysty.
Krzysztof Krawczyk we wspomnieniach Andrzeja Kosmali
Popołudnie drugiego dnia świąt wielkanocnych przyniosło niezwykle przykre informacje dla niemal wszystkich Polaków. W wieku 74 lat odszedł jeden z najpopularniejszych polskich wokalistów, który inspirował i skutecznie łączył pokolenia słuchaczy.
Utwory takie jak "Parostatek", "Wróć do mnie" czy "Mój przyjacielu" znała i śpiewała cała Polska. Każdy koncert artysty zapewniał sale wypchane aż po same ściany. Krzysztof Krawczyk przyciągał zarówno starszą publiczność, która znała go jeszcze z dawnych lat jak i młodszą, która fascynowała się jego twórczością i odkrywała w niej niezwykłą uniwersalność.
Media w całym kraju zalały kondolencje i wspomnienia dziennikarzy, artystów, którzy współpracowali z muzykiem, a nawet osobistości świata polityki. Każdy z nich zaznaczał, że odejście Krawczyka jest niepowetowaną stratą i dużym ciosem dla polskiej sceny muzycznej.
Swoje wspomnienie w mediach społecznościowych opublikował również wieloletni przyjaciel i współpracownik artysty Andrzej Kosmala. Mężczyzna, który przez prawie 50 ostatnich lat był managerem twórcy "Parostatku", zamieścił na Facebooku unikalne zdjęcia.
Przyjaciele prywatnie i zawodowo
Pamiętam ciebie z tamtych lat! - napisał w mediach społecznościowych o Krzysztofie Krawczyku Andrzej Kosmala.
To z pewnością prawda. Manager towarzyszył bowiem artyście niemal od początku kariery solowej. Panowie poznali się w 1974 r., rok po tym, jak artysta zdecydował się opuścić Trubadurów. Z miejsca zapałali do siebie sympatią, a ich współpraca okazała się niezwykle trwała.
Andrzej Kosmala opublikował na Facebooku kilka fotografii ze swoich prywatnych zbiorów, których próżno szukać w jakichkolwiek innych źródłach. Widzimy na nim młodego, przystojnego i pełnego energetyzującej werwy Krzysztofa Krawczyka w zadziornym kapeluszu, hippisowskiej stylizacji, czy z nieodłączną gitarą.
Artysta współpracował z Kosmalą do swoich ostatnich dni. Manager był również autorem tekstów niektórych piosenek Krzysztofa Krawczyka.
(Zdjęcie wyróżniające pochodzi z Facebooka Andrzeja Kosmali - facebook.com/Andrzej Kosmala)
Źródło: facebook.com
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Sołtyska ciągnęła za swoim samochodem psa. Ma usłyszeć zarzuty
ZUS przypomina: Rodzice nadal mogą korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego