wtv.pl > Polska > Krystyna Pawłowicz na zakupach z ochroną. Wszystko z pieniędzy podatników
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2022 08:57

Krystyna Pawłowicz na zakupach z ochroną. Wszystko z pieniędzy podatników

Jan BIELECKI/East News
Jan BIELECKI/East News

Krystyna Pawłowicz została nakryta w trakcie zakupów. Towarzyszyli jej funkcjonariusze ze Służby Ochrony Państwa (SOP). Dotychczas sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie mogli liczyć na takie udogodnienia. Za obstawę dla sędzi podatnicy zapłacą nawet ćwierć miliona złotych tylko w ciągu roku.

Krystyna Pawłowicz na zakupach z obstawą

Krystyna Pawłowicz nie musi się martwić o swoje bezpieczeństwo nawet w trakcie zakupów. Fakt donosi, że w miniony weekend sędzia Trybunału Konstytucyjnego (TK) została przyłapana w sklepie w asyście SOP. Jeden z funkcjonariuszy śledził każdy jej krok.

Po pożegnaniu ze znajomymi Krystyna Pawłowicz wsiadła do samochodu z ochroniarzem i odjechała. Na pytania dziennika w tej sprawie nie chciała odpowiadać.

To nie pierwszy raz, kiedy byłej posłance PiS towarzyszyli ochroniarze. Krystyna Pawłowicz mogła liczyć na obstawę również w trakcie pamiętnego pobytu w hotelu Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju, gdy obowiązywały pandemiczne ograniczenia w działaniu branży hotelarskiej.

Bezcenna Krystyna Pawłowicz? Koszty ochrony idą setki tysięcy złotych

Krystyna Pawłowicz może liczyć na obstawę SOP od października 2020 r. Decyzję o przyznaniu ochrony wydał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Z wyliczeń Onetu wynika, że tydzień pracy funkcjonariuszy SOP przy trybie życia Krystyny Pawłowicz może kosztować ok. 5 tys. zł. Oznacza to, że za jej obstawę podatnicy zapłacili już 100 tys. zł. Po roku ta kwota wzrośnie aż do ćwierć miliona złotych.

Krystyna Pawłowicz na uprzywilejowanej pozycji. Wcześniej sędziowie TK nie mieli ochrony

Krystyna Pawłowicz ustanawia nowe standardy. Były szef TK prof. Andrzej Rzepliński zdradził, że za jego kadencji żaden z sędziów nie mógł liczyć na ochronę. - Z tego co wiem, prezesi NSA czy SN, niemal na pewno też nie mieli ochrony - przyznał w rozmowie z “Faktem”.

Profesor uważa, że korzystanie z ochrony funkcjonariuszy państwowych jest poniżej godności sędziów TK. Rzepliński zwrócił uwagę na kwestię odpowiedzialności. Jego zdaniem jeśli sędzia “ma odwagę”, aby orzekać, czy dany akt jest zgodny z konstytucją, to nie potrzebuje ochrony osobistej.

Jednak nie tylko Krystyna Pawłowicz jest na uprzywilejowanej pozycji. Z ochrony SOP korzysta również minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Na stronie rządowej czytamy, że niektórym przedstawicielom władzy ochrona SOP przysługuje z mocy ustawy. Wśród nich są prezydent, marszałek Sejmu i Senatu premier, wicepremierzy, minister spraw wewnętrznych i administracji, a także minister spraw zagranicznych.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane