Kierowca suzuki, które przeleciało nad rondem w Rąbieniu, został skazany przez sąd
O locie samochodu nad rondem w Rąbieniu mówił cały świat. Chociaż nagranie z tego zdarzenia obiegło cały glob, to praktycznie nikt nie wie, iż kierowca został już skazany. Sędzia Iwona Konopka informuje, iż Maciej K. ma nie tylko zakaz prowadzenia pojazdów przez pięć lat. Mężczyzna otrzymał również wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu.
O wyczynie Macieja K. słyszeli niemal wszyscy, nie tylko Polki i Polacy. Efektowny film z przelotu samochodu osobowego nad rondem w Rąbieniu stał się hitem sieci.
Chociaż o samej braurowerj akcji rodem z filmów sensacyjnych mówiło wiele osób, to mało kto wie, iż mężczyzna usłyszał już wyrok za swój wybryk. Możliwe, że tylko przez przypadek nikt nie ucierpiał w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Lot suzuki nad rondem w Rąbieniu
12 kwietnia 2020 roku w Rąbieniu kamery monitorujące jedno z rond w mieście zarejestrowały wyjątkowo nietypowe zdarzenie. Przez środek ronda przeleciał, dosłownie, samochód.
Za kierownicą pojazdu siedział 41-letni Maciej K. Mężczyzna rozpędzony wjechał na nasyp ronda w Rąbieniu i wzbił się w powietrze i przeleciał 60 metrów. Ominął pomnik Jana Pawła II, jednak zahaczył o rosnącą tam sosnę.
Swój lot suzuki zakończyło na murze kościoła. Samochód kierowany przez Macieja K. wylądował na dziedzińcu świątyni. O wyczynie 41-latka mówił cały świat, jednak wyrok w tej sprawie nie był już tak ekscytujący.
41-letni Maciej K. został skazany
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez media oraz wymiar sprawiedliwości, mężczyzna będący bohaterem emocjonującego nagrania z lotem samochodu nad rondem w Rąbieniu usłyszał już wyrok.
Sędzia Iwona Konopka przekazała, iż wyrok zapadł 24 maja. Maciej K. odpowiedział za zarzucane mu czyny. Był to zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
W związku z tym ostatnim Maciej K. skazany został na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres trzech lat. Co więcej, 41-latek otrzymał pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dodatkowo Maciej K. musi zapłacić 5 tys. złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna wyjaśnił, dlaczego pijany wsiadł za kierownicę. Powód okazał się trywialny.
O krok od tragedii. Powodem była kłótnia z partnerką
Mający w momencie zdarzenia — czyli lotu samochodem nad rondem w Rąbieniu — 1,4 promila alkoholu we krwi Maciej K., wskazywał, iż było to spowodowane problemami osobistymi.
41-latek miał pokłócić się ze swoją partnerką, po czym 12 kwietnia 2020 r. wsiadł za kierownicę. Wcześniej wypił 300 gramów wódki. Mocny alkohol postanowił popić piwem. Jedynie przypadek uchronił go przed śmiercią.
Po zdarzeniu przez miesiąc stan Macieja K. nie pozwalał służbom na przesłuchanie. W przypadku, gdyby w kościele koło ronda, lub na samej drodze znajdowali się inni ludzie, oni mogli nie mieć już tyle szczęścia.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Awaria prądu w Bochni. Nawet kilkadziesiąt ulic było odciętych od energii elektrycznej
Już w ten weekend Polskę ogarną upały. IMGW i policja przypominają o zasadach bezpieczeństwa
Źródło: Fakt, Radio Zet
Zdjęcie: Facebook.com/Telewizja Aleksandrów Łódzki