wtv.pl > TV > "Jeden z dziesięciu" zagrożone? Może zniknąć z ekranów, Sznuk komentuje
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:17

"Jeden z dziesięciu" zagrożone? Może zniknąć z ekranów, Sznuk komentuje

Jeden z dziesięciu
Twitter/Kubicowy
  • „Jeden z dziesięciu” może zniknąć na zawsze z TVP. Wszystko przez brak przedłużonej umowy między stacją a producentem programu.

  • Kilka dni temu internauci zauważyli, że Sznuk pożegnał się z nimi w zaskakujący sposób - od tego czasu w telewizji lecą jedynie powtórki programu.

  • Tadeusz Sznuk postanowił krótko skomentować całą sprawę. Stwierdził, że nie do końca wie, skąd wyniknął konflikt.

Jak podkreślają media, Tadeusz Sznuk jest wciąż zainteresowany współpracą z programem i czuje się dobrze. 

„Jeden z dziesięciu” zostanie całkowicie zdjęte z anteny?

Czy „Jeden z dziesięciu” zniknie z ekranów telewizorów już na zawsze? Od pewnego czasu w telewizji lecą już jedynie powtórki show, a w jednym z ostatnich odcinków Tadeusz Sznuk pożegnał się z widzami, jakby miał to być rzeczywiście ostatni odcinek programu.

Według doniesień, problem zaistniał na linii TVP - producent programu. Stacja twierdzi, że nie może podpisać umowy z producentem ze względu na oczekiwania producenta, ale rozmowy wciąż trwają. Informowano również, że TVP nie chce rezygnować z emisji słynnego teleturnieju.

Jak twierdzą przedstawiciele TVP, czasy, kiedy telewizja zgadzała się na niekorzystne umowy bezpowrotnie się skończyły. Inne zdanie jednak na temat całej sprawy ma producent. 

Producent również nie ma zamiaru ustępować. W rozmowie z Wirtualną Polską wyjawił, że warunki TVP są dla niego niedopuszczalne i nie może się na nie zgodzić. Jest jednak wciąż otwarty na rozmowy, istnieje więc szansa, że „Jeden z dziesięciu” powróci za jakiś czas na antenę TVP. 

Pojawiły się również plotki mówiące o tym, że problemem jest zły stan zdrowia Tadeusza Sznuka. Domysły szybko zostały jednak rozwiane. Jak poinformowały Wirtualne Media, legendarny prowadzący czuje się dobrze i wciąż jest gotowy na dalsze prowadzenie programu. Pytanie tylko, czy gotowa na to będzie telewizja. 

Tadeusz Sznuk skomentował sprawę

Do tej kwestii odniósł się również sam prowadzący. Jak stwierdził, nie może zbyt wiele powiedzieć na ten temat ze względu na to, że „telewizja jest dla niego nieodgadnioną instytucją”. Póki co sam oczekuje na rozwiązanie sprawy. 

„Jeden z dziesięciu” jest jednym z najbardziej popularnych teleturniejów w Polsce. Przede wszystkim zwraca się uwagę na jego bardzo wysoki poziom. Uczestnicy muszą posiadać rozległą wiedzę z różnych dziedzin, by myśleć o wygranej. 

Teleturniej gości na ekranach polskich telewizorów od 1994 roku i jest przeniesieniem zagranicznego formatu. W tej chwili jest również najdłużej emitowanym tego typu programem w Polsce. Jego średnia oglądalność w 2020 roku wynosiła około 2 mln widzów. 

Zrozpaczeni fani byli zaszokowani chwilową decyzją o wstrzymaniu emisji. Internet zawrzał po tym, jak TVP zaczęło emitować jedynie powtórki, a sam Sznuk w ostatnim nowym odcinku pożegnał się z tymi słowy:

- Zwycięzcy, widzom dziękujemy za obecność. I to koniec.

Można mieć jedynie nadzieję, że rozmowy producenta i stacji zakończą się konsensusem i wkrótce ponownie zobaczymy najbardziej wymagający teleturniej na antenie TVP.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: [plotek.pl[[wtv.pl]

Powiązane