wtv.pl > Polska > Jacek Jaworek planował zbrodnię? "Że tej k***y jeszcze nie zastrzeliłem"
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 14.06.2022 02:02

Jacek Jaworek planował zbrodnię? "Że tej k***y jeszcze nie zastrzeliłem"

poszukiwania jacka jaworka (2)
KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News; Policja

Jacek Jaworek nadal przebywa na wolności. Podejrzany o zamordowanie trzyosobowej rodziny krewny ofiar wymyka się policyjnej obławie od czterech dni. "Super Express" dotarł do osób z kręgu poszukiwanego. Jaworek chwalił się, że może użyć broni.

Poszukiwania Jacka Jaworka trwają nieprzerwanie od 10 lipca, gdy w nocy z piątku na sobotę 52-latek miał zastrzelić 44-letnią parę (swojego brata wraz z żoną) oraz ich 17-letniego syna.

W akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest przeszło 200 mundurowych, wspomaganych przez specjalistyczny sprzęt i grupę poszukiwawczą z Niemiec, wraz z psami tropiącymi.

Służby przeszukały już przeszło 300 hektarów terenów wokół miejscowości Borowce, w której przed czterema dniami doszło do tragedii. Jaworek ma jednak doskonale znać teren. Według ustaleń służb w minionych tygodniach oddawał się nielegalnemu kłusownictwu w okolicznych lasach.

Jacek Jaworek chwalił się bronią

Podejrzany o potrójne morderstwo najprawdopodobniej przemieszcza się pieszo. Służby apelują jednak, by w razie kontaktu nie usiłować zatrzymać go na własną rękę. 52-latek może być bowiem wyjątkowo niebezpieczny.

Jacek Jaworek najprawdopodobniej ma ze sobą broń. Według nieoficjalnych ustaleń jest to radziecki pistolet TT, popularna tetetka, kaliber 7,62 mm.

Jak ustalił "Super Express", w rozmowie ze znajomymi Jaworek chwalił się bronią przed znajomymi. Zapowiadał też, że może jej użyć.

"Dziwię się, że tej k***w jeszcze nie zastrzeliłem" – miał powiedzieć, wspominając żonę brata, 44-letnią ofiarę.

Policja prosi o pomoc

Policja nadal prosi o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu 52-latka.

Osoby mogące pomóc w schwytaniu Jacka Jaworka proszone są o natychmiastowy kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55. Zgłoszenia można dokonać również pod numerem alarmowym 112.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

źródło: wtv.pl, se.pl zdjęcie główne: KASIA ZAREMBA/AGENCJA SE/East News; Policja

Powiązane